Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Sejneńska prokuratura postawiła zarzuty 32-latkowi, który na początku kwietnia zakłócał laserem przelot wojskowego śmigłowca
autor: Marcin Kapuściński
Natowskie helikoptery latały nad Sejneńszczyzną w ramach trwających wtedy manewrów Defender Europe 2020.
O szczegółach śledztwa opowiada prokurator rejonowy Rafał Haraburda.
Sejnianinowi Karolowi T. zarzucono, że 6 kwietnia w godzinach wieczornych z balkonu swego mieszkania emitował wiązkę lasera w kierunku śmigłowca Mi-24. Spowodował tym oślepienie dwóch pilotów wojskowych oraz technika pokładowego. Stworzył w ten sposób niebezpieczeństwo dla statku powietrznego i zdrowia załogi.
Prokurator Haraburda informuje też, że 32-letni sejnianin przyznał się do winy.
Wobec podejrzanego zostały zastosowane środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz zakaz opuszczania kraju. Postępowanie przygotowawcze jest w toku. Wyjaśniane są dodatkowe wątki. Po przeprowadzeniu czynności, sprawa zostanie prawdopodobnie skierowana do sądu. Za ten czyn grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności.
Policjantom udało się zabezpieczyć też urządzenie, którym mężczyzna celował w śmigłowiec. Był to niewielki laser zabawka.
Sejneńska policja zatrzymała 32-latka, który w poniedziałek w nocy (6.04) zakłócał laserem przelot wojskowych śmigłowców nad Sejnami. Grozi mu rok więzienia i wysoka grzywna.
Policja apeluje do świadków o wszelkie informacje na ten temat.