Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Więzienie w zawieszeniu i zakaz wykonywania zawodu dla lekarza z sejneńskiego pogotowia
To było niedbalstwo - tak działanie oskarżonego lekarza ocenił sejneński sąd. Uznał, że Andrzej B. dwa razy nie udzielił pomocy 64-letniemu mieszkańcowi Sejn i nie przyjął go na oddział ratunkowy. Pacjent zmarł.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Sąd skazał lekarza na 10 miesięcy więzienia w zawieszenia na 2 lata i roczny zakaz wykonywania zawodu. Kazał też zapłacić 10 tys. zł zadośćuczynienia żonie i synowi zmarłego.
Chodzi o wydarzenia sprzed dwóch lat. 64-latek spadł ze schodów i stracił przytomność. Andrzej B. nie przyjął go do szpitala, bo uznał, że mężczyzna jest pijany i nie potrzebuje pomocy. Kolejnego dnia również odesłał go do domu.
Już wcześniej Andrzej B. usłyszał prawomocny wyrok w podobnej sprawie. Sąd skazał go wówczas na 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu i roczny zakaz wykonywania zawodu.
Roku więzienia w zawieszeniu i zakazu wykonywania zawodu przez dwa lata domaga się prokuratura dla sejneńskiego lekarza Andrzeja B. W poniedziałek (16.12) zakończył się proces w tej sprawie.
Pięć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz roczny zakaz wykonywania zawodu - taki wyrok usłyszał we wtorek (19.03) sejneński lekarz Andrzej B. w Sądzie Okręgowym w Suwałkach.
Pięć miesięcy więzienia w zawieszeniu i roczny zakaz wykonywania zawodu. To kara, jaką orzekł sąd w Sejnach wobec lekarza szpitalnego oddziału ratunkowego Andrzeja B.