Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Raport dotyczący nie najlepszych wyników egzaminacyjnych uczniów suwalskich szkół jest już gotowy
autor: Tomasz Kubaszewski
Mówił o tym środowy gość Radia Białystok - członek zespołu powołanego przez prezydenta miasta, a zarazem radny Sławomir Sieczkowski. To po jego interpelacji w sprawie wyników egzaminów suwalskie władze postanowiły zająć się tym problemem.
Sieczkowski wymienił na naszej antenie niektóre niepokojące zjawiska.
Chodzi o nadzór pedagogiczny dyrektora, który nie zawsze jest wystarczający, problemy edukacyjne uczniów widoczne już na początkowym etapie edukacji czy dodatkowe zajęcia nie cieszące się szerokim zainteresowaniem. Oprócz tego - dosyć wysoka liczba uczniów w klasach, absencja uczniów, no i powszechność korepetycji. Żeby osiągnąć dobre wyniki, dzieci i młodzież muszą z nich korzystać.
Jak dodał, bardzo ważne są relacje między dyrektorami szkół a nauczycielami oraz sposoby rozwiązywania konfliktów w radach pedagogicznych.
Rola dyrektora w szkole jest bardzo istotna. Nauczyciele muszą czuć się doceniani. Chodzi tutaj o to, żeby przede wszystkim ich pracę doceniać w sposób bardzo obiektywny. Żeby nie było takich sytuacji, kiedy gratyfikacje i lepsze traktowanie ze strony dyrektora dotyczy tych, którzy uzyskują słabsze wyniki. Ważne jest unikanie jakichkolwiek koterii w szkołach.
Radny oczekuje, że władze miasta opracują teraz plan szczegółowych działań, które doprowadzą do poprawy osiągnięć egzaminacyjnych suwalskich uczniów.
- W szkołach powinno się promować najlepszych nauczycieli, a nie najbardziej zaprzyjaźnionych, należy unikać wszelkich koterii - mówi Sławomir Sieczkowski.
Przyczyn słabych wyników egzaminów w suwalskich szkołach szukać będzie nowo powołany specjalny zespół.
Powodem są słabe wyniki uczniów podczas egzaminów gimnazjalistów i ośmioklasistów.