Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Znamy przyczynę zamalowania bluesowego muralu w Suwałkach
Złe rozmieszczenie poszczególnych elementów i nieścisłości w odwzorowaniu projektu to powód, dla którego bluesowy mural w Suwałkach powstaje od nowa.
Wczoraj rano gotowe już dzieło, znajdujące się na ścianie bloku przy ul. Noniewicza, zostało zamalowane. Wzbudziło to w mieście sporą sensację. Autor projektu — grafik oraz plakacista o ogólnopolskiej renomie Andrzej Pągowski potwierdza naszą wczorajszą informację, że miał zastrzeżenia dotyczącej wykonania muralu.
Po prostu zapomniano o konsultacjach na samym początku i popełniono błędy typowo usadawiające mural na ścianie, a potem już ruszyło domino i zaczęły się pojawiać kolejne rzeczy. Ale cieszę się, że wykonawca tak się zachował, jak zachował i że mieszkańcy i goście festiwalowi będą się mogli cieszyć muralem w takiej formie, w jakiej go zaprojektowałem.
Dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury Alicja Andrulewicz zapewnia, że poprawienie muralu nie poniesie za sobą żadnych dodatkowych kosztów dla miejscowych podatników.
Oficjalne odsłonięcie malowidła z udziałem Andrzeja Pągowskiego odbędzie się w czwartek 11 lipca, w dniu inauguracji Suwałki Blues Festival.
Bluesowy mural zniknął po nocy ze ściany bloku przy ul. Noniewicza w Suwałkach.
Na ścianie bloku znajdującego się na skrzyżowaniu ulic Noniewicza i Dwernickiego można już oglądać mural powstały z okazji Suwałki Blues Festival.
Na ścianie bloku przy Noniewicza 48 wyłania się zarys muralu, który powstaje z okazji tegorocznej edycji Suwałki Blues Festival.