Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Duża rozbudowa czeka Szkołę Podstawową nr 4 w Suwałkach
Władze miasta podjęły decyzję o rozbudowie szkoły, bo dzieci z nowych, powstałych w okolicy osiedli, nie mają gdzie się uczyć.
Już teraz najmłodsi są zmuszeni uczęszczać na lekcje w trybie dwuzmianowym. Jak mówi wicedyrektor szkoły Iwona Smykowska, warunki są bardzo trudne.
Uczniów jest więcej, ponieważ mamy siódme i ósme klasy. Nasz budynek nie jest duży. Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele narzekają, że jest bardzo ciasno. A dzieci do naszej szkoły przybędzie chociażby z powodu znacznej rozbudowy południowej części miasta.
Obok starego budynku powstanie zupełnie nowy o łącznej powierzchni ok. 2,5 tysiąca metrów kwadratowych. Oba obiekty scali ze sobą łącznik. Jak dodaje Iwona Smykowska, powiększenie szkoły znacznie poprawi sytuację uczniów oraz nauczycieli.
Powstanie 10 nowych sal lekcyjnych, w tym 5 z zapleczem. Duża świetlica, biblioteka z nowoczesną czytelnią. Powstanie również pokój nauczycielski, którego w tej chwili nam bardzo brakuje. W części piwnicznej zaplanowana jest budowa szatni. Dzięki temu będzie nam łatwiej, wygodniej i bezpieczniej.
Cała inwestycja kosztować będzie miasto około 7,5 mln zł. Przetarg na wykonawcę prac zostanie rozstrzygnięty na początku lutego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowy budynek Szkoły Podstawowej nr 4 powstanie w lipcu 2020 r.
Wykonawca obiecuje, że jeszcze przed świętami zgłosi gotowość do odbioru budynku. Nie wiadomo jednak, czy oznacza to faktyczne zakończenie remontu suwalskiej szkoły.
Na problem zwrócił uwagę Grzegorz Mackiewicz. Podkreślił, że wkrótce do szkoły trafią dzieci z powstającego właśnie blokowiska. Martwią się o to samorządowcy z Prawa i Sprawiedliwości. Pytają Ratusz, dlaczego nie ma jeszcze planów budowy nowej placówki w tej części miasta.