Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Na nartach po świeżo zamarzniętym zalewie. OSiR ostrzega
Kompletnym brakiem rozsądku wykazał się mieszkaniec Suwałk, który we wtorek (18.12) postanowił urządzić sobie spacer po ledwo zamarzniętej tafli zalewu Arkadia.
Mężczyzna poruszał się na nartach wokół wyspy około godz. 17. Zauważył to nasz słuchacz. Jak stwierdził, to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. Dodał, że aż strach pomyśleć, co się stanie, gdy z takiej osoby przykład wezmą dzieci. Grzegorz Krysa, zastępca dyrektora Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza akwenem, opinię tę podziela.
Obecnie ten lód nie nadaje się do wykorzystania sportowego czy rekreacyjnego, ponieważ jest bardzo kruchy. Nie powstał w wyniku wielodniowych mrozów. Mówiąc potocznie - jest przekładkowany warstwą wody, bo nastąpiła odwilż, a potem znowu mróz. Struktura lodu jest zatem bardzo niejednolita.
Krysa dodaje, że personel OSiR-u nie jest w stanie ciągle nadzorować akwenu.
Monitorujemy zalew tylko w godzinach pracy OSiR-u. Natomiast wieczorami trudno tam mówić o jakimkolwiek monitoringu.
W polskim prawie ma przepisu, który zabraniałby wchodzenia na lód. Każdy robi to na własne ryzyko
Nad zalewem Arkadia można było np. posłuchać o tym, jakie przedmioty mogą się przydać podczas udzielania pomocy tonącym.
Jedna osoba zginęła w wypadku na zamarzniętym jeziorze Kamiennym w Filipowie koło Suwałk.