Z kąpieliska nad zalewem Arkadia w Suwałkach zniknął wzbudzający kontrowersje marmurowy ołtarzyk

Zarządca terenu zdecydował się na demontaż po interwencjach osób wypoczywających nad zalewem. Ołtarzyk postawili przy brzegu przyjaciele nastolatka, który w tym akwenie się utopił. Jak zaznacza z-ca dyrektora OSiR — Grzegorz Krysa, to miejsce jest wykorzystywane przede wszystkim do rekreacji. 

Z jednej strony mamy tutaj sacrum, ponieważ ktoś próbuje upamiętnić zmarłą osobę, z drugiej ludzie kąpią się, bawią, opalają. Spotkaliśmy się z krytyką ze strony ludzi, którzy korzystają z zalewu, że to nie pasuje. 

Ktoś postawił tu kwiaty, znicze i marmurową płytę. Wyłożył je białymi kamykami. W związku z tym mieliśmy coraz więcej krytycznych głosów – wyjaśnia z-ca dyrektora OSiR-u. Przy konstrukcji pracownicy OSiR-u zostawili kartkę, poprosili o kontakt i usunięcie ołtarzyka. 

W poniedziałek otrzymałem telefon od osób, które stworzyły ołtarzyk. Byli to koledzy tragicznie zmarłego. Wytłumaczyłem motywy, jakimi się kierujemy. Rozumiemy, że chcą uczcić jego pamięć i postawić na przykład znicze. Dopóki znicz się pali, to nie przeszkadza. Wygarnięte zabieramy, ponieważ jest sporo dzieci i może dojść do jakichś skaleczeń

– dodaje Grzegorz Krysa. Udało nam się skontaktować ze znajomymi zmarłego. I chociaż nie chcieli wypowiadać się do mikrofonu, uważają, że teraz przy najmniejszym podmuchu wiatru znicze wpadną do wody. Marmurowe płyty i kamienie miały temu zapobiec.

| red: mik