Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia Białystok wygrywa z Piastem Gliwice [wideo]
Jagiellonia Białystok kontynuuje marsz w górę tabeli ekstraklasy. W niedzielnym (29.09) meczu żółto-czerwoni wygrali z Piastem Gliwice 1:0 (1:0). To już trzecia z rzędu wygrana Jagiellonii, która po tym meczu awansowała na pozycję wicelidera.
Mecz w Polskim Radiu Białystok
Jagiellonia Białystok wygrała z Piastem Gliwice 1:0 w 10. kolejce piłkarskiej ekstraklasy. Bramkarz gospodarzy Frantisek Plach pobił rekord klubu w liczbie występów w ekstraklasie. Zagrał po raz 197., wyprzedzając byłego kapitana, Hiszpana Gerarda Badię.
Błąd Diegueza
Piłkarze obu zespołów w pierwszej połowie nie zafundowali kibicom porywającego widowiska. Było sporo niedokładności, brakowało groźnych sytuacji podbramkowych. Niewiele wnosiły ataki pozycyjne Jagiellonii.
Na początku meczu gospodarze byli blisko objęcia prowadzania po katastrofalnym błędzie Diegueza. Obrońca Jagiellonii w 11. minucie zagrał piłkę w pole karne do rywala, strzelał z bliska Jorge Felix, ale wślizgiem zdołał go zablokować obrońca gości Mateusz Skrzypczak.
Kontra i gol Hansena
Jagiellonia Białystok bardzo długo nie potrafiła zagrozić bramce Piasta. Dopiero w 32. minucie przeprowadziła akcję po której żółto-czerwoni objęli prowadzenie.
Wszystko zaczęło się od wyprowadzenia piłki przez Skrzypczaka, który zagrał w okolice połowy boiska, tam piłkę zagrał Rybak do Villara, a ten przebiegł pół boiska, wyłożył piłkę w polu karnym Hansenowi, a Norweg z okolic piątego metra trafił do pustej bramki. Dzięki temu trafieniu Jagiellonia objęła prowadzenie 1:0 i prowadziła do przerwy. Jak się później okazało, był to jedyny gol w meczu.
Druga połowa meczu
Od początku drugiej części podopieczni Aleksandara Vukovica przejęli inicjatywę, próbowali rozerwać defensywę rywali, ale poza niecelnymi uderzeniami Fabiana Piaseckiego i Damiana Kądziora z rzutu wolnego, niewiele osiągnęli. Za to prowadzenie mogli podwyższyć białostoczanie, gdyby Villar wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem Piasta.
Bramkarz przyjezdnych musiał z kolei interweniować po uderzeniu Andreasa Katsantonisa zza pola karnego.
Nadzieję gospodarzy na remis mógł rozwiać ostatecznie w 90. minucie Tomas Silva, z jego mocnym uderzeniem poradził sobie jednak Plach.
Gliwiczanie w doliczonym czasie niczego nie osiągnęli i musieli się pogodzić z pierwszą "domową" porażką w sezonie.
Następny mecz Jaga zagra w czwartek. Będzie to wyjazdowe spotkanie w Kopenhadze w fazie ligowej Ligi Konferencji. Ten mecz o 21:00 - relacja ze stadionu w Danii w Polskim Radiu Białystok.
Trenerzy po meczu:
Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Kristoffer Hansen (32).
Żółta kartka - Piast Gliwice: Igor Drapiński, Jorge Felix. Jagiellonia Białystok: Taras Romanczuk.
Sędzia: Wojciech Myć (Lublin). Widzów: 5 128.
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Igor Drapiński - Damian Kądzior (67. Maciej Rosołek), Patryk Dziczek (86. Szczepan Mucha), Michał Chrapek (67. Miłosz Szczepański), Grzegorz Tomasiewicz, Jorge Felix - Fabian Piasecki (77. Andreas Katsantonis).
Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Peter Kovacik, Mateusz Skrzypczak, Adrian Dieguez, Joao Moutinho - Miki Villar (74. Dusan Stojinovic), Taras Romanczuk, Jesus Imaz (68. Tomas Silva), Marcin Listkowski (68. Jarosław Kubicki), Kristoffer Hansen (74. Darko Churlinov) - Alan Rybak (79. Afimico Pululu).