Ponad 300 żołnierzy 14. Pułku Przeciwpancernego w Suwałkach pojechało pomagać powodzianom

O ich zadaniach mówi oficer prasowy kpt. Marta Andruszkiewicz.

Grupa, która udała się na południe Polski w środę, znajduje się już w miejscu docelowym. Jej zadaniem jest budowanie wałów przeciwpowodziowych, porządkowanie terenu po przejściu fali wodnej oraz dostarczanie wszelkiego rodzaju pomocy mieszkańcom. Natomiast druga grupa, która wyjechała wczoraj, po 11 godzinach podróży czeka na swoje zadania i rozdyslokowanie w miejsca, gdzie są najbardziej potrzebni - mówi kpt. Marta Andruszkiewicz.

Na tę misję grupy musiały zaopatrzyć się w dodatkowy sprzęt - dodaje kpt. Marta Andruszkiewicz.

Żołnierze zabrali ze sobą najbardziej niezbędne elementy do tego, aby mogli pracować w tych trudnych warunkach. Są to łopaty, siekiery i piły. Jeśli chodzi o wyposażenie indywidualne żołnierza, najważniejsze były dobre kaloszy. Ponadto zaopatrzyli się w suchy prowiant i wodę - dodaje kpt. Marta Andruszkiewicz.

Pierwsze dwie grupy żołnierzy 14. Pułku Przeciwpancernego mają pomagać na terenach objętych powodzią przez dwa tygodnie. Kolejne będą wyjeżdżały w miarę potrzeb.

| red: miw, sk