Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Ponad 20 mln zł zapłacił w ubiegłym roku suwalski PEC za zakup uprawnień do emisji dwutlenku węgla
autor: Marcin Kapuściński
Kwota ta przełożyła się na rachunki za ciepło płacone przez mieszkańców.
Mówi o tym prezydent Czesław Renkiewicz.
- Z każdej tony spalonego węgla wytwarzamy 2 tony dwutlenku węgla. Po przeliczeniu tego na złotówki musimy „odprowadzić” około 700 zł od tony tego opału.
Prezes PEC Michał Buczyński ma nadzieję, że dzięki budowie dwóch kotłów na biomasę i spalani odpadów, uda się nawet trzykrotnie zmniejszyć ilość wytwarzanego dwutlenku węgla.
- Jeżeli uda się nam wszystko dograć tak, jak sobie zaplanowaliśmy, to po uruchomieniu tych instalacji poziom spadnie do około 20 tys. ton. Jako że dostajemy również pewną pulą darmowych przydziałów, ten koszt będzie zdecydowanie niższy. Zarówno dla spółki, jak i odbiorców ciepła.
Wiele zależy
też od wahającej się ceny praw do emisji dwutlenku węgla. W ostatnich miesiącach spadła ona o jedną trzecią.