Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy suwalski Ośrodek Szkolno-Wychowawczy straci część boiska?
autor: Marcin Kapuściński
Okazało się, że szkoła przez lata bezprawnie zajmowała sąsiedni teren, na którym obecnie białostocki deweloper będzie budował osiedle mieszkaniowe.
Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie rodziców uczniów uczęszczających do placówki oraz miejskich radnych. Wczoraj (18.09) na posiedzeniu komisji oświaty i wychowania mówił o tym zastępca prezydenta Suwałk Roman Rynkowski.
- Problem pojawił się ponieważ deweloper, który wykupił teren dawnej firmy PRIBO, chce przystąpić do realizacji swojej inwestycji. Jest nią budowa 6 bloków. Przy wydawaniu dokumentacji okazało się, że część terenu wygrodzonego przez Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, do tej placówki nie należy. Musimy mieć świadomość, iż nie jest to pełnowymiarowe boisko, ale teren zielony z bramkami.
Niewykluczone jednak, że choć boisko skurczy się o teren dewelopera, to urośnie po przeciwległej stronie.
- Chyba nie jest tak, iż to tylko Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy wygrodził się w dawny teren PRiBO. W ogóle raczej wszystko jest tam poprzesuwane. To zaszłości z lat osiemdziesiątych. Prawo własności jest święte, ale chcielibyśmy tak poprowadzić sprawę, aby odbyło się to z jak najmniejszymi negatywnymi konsekwencjami dla naszej placówki. Zobaczymy, jak to wygląda i ile da się zrobić.
Miejscy urzędnicy rozważali, czy nie wystąpić do sądu o przejęcie gruntu przez zasiedzenie. Do wymaganego prawem czasu użytkowania zabrakło jednak trzech lat.
Aby uzyskać pozwolenie na budowę, deweloper musiał wcześniej obiecać władzom, że przebuduje tam duże skrzyżowanie.