Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Autobusy elektryczne, wiatraki i farma fotowoltaiczna. Ale dopiero za dwa lata
autor: Marcin Kapuściński
Suwałki chcą kupić 19 nowych autobusów elektrycznych, ale wcześniej będą musiały zbudować farmę fotowoltaiczną i wiatraki.
To plany, jakie miejskim radnym przedstawił prezydent Czesław Renkiewicz. Tłumaczył też, że obecnie ze środków unijnych finansować można wyłącznie zakup pojazdów napędzanych elektrycznością lub wodorem.
Złożyliśmy wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na trzy autobusy w standardowym rozmiarze, czyli o długości 12 metrów. Pozostałe chcemy kupić w ramach programów Polska Wschodnia oraz Zintegrowane Inwestycje Terytorialne. Planujemy, żeby było to 12 pojazdów takich jak wcześniej, dwie sztuki długich przegubowych 18 metrowych oraz dwa krótsze 9 metrowe.
Prezydent przyznał, że problemem Suwałk wciąż jest brak stacji ładowania, która obsłuży taki tabor.
Mamy zamiar, aby za terenem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej oraz Zarządu Dróg i Zieleni wybudować niedużą instalację fotowoltaiczną o mocy pół megawata. Chcemy zrobisz to w ujęciu hybrydowym i postawić tam również wiatraki. Będą to jednak obiekty nie o poziomej, a o pionowej osi. Do tego jeszcze magazyn energii i oczywiście przyłącze do sieci PGE.
Władze Suwałk oceniają, że autobusy elektryczne wyjadą na ulice w 2025 roku. Wynika to z długiego czasu oczekiwania na dostawę tego typu pojazdów.
W ten sposób zostanie wymieniona połowa taboru, jakim dysponuje miejska spółka NECKO. Ratusz otrzymał dofinansowanie oraz pożyczkę z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na łączną kwotę 10,6 milinów złotych.
Chodzi o autobusy nr 19 i 21 kursujące z północy miasta w kierunku strefy ekonomicznej. To m.in. efekt licznych głosów mieszkańców ulicy Emilii Plater, którzy skarżyli się, że muszą pokonywać długi dystans do centralnego przystanku przy placu Marii Konopnickiej.
Dodatkowy poranny i popołudniowy kurs funkcjonować ma od kwietnia do końca roku.