Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Zapadł wyrok w sprawie suwalczanina, który miał znęcać się nad rodziną
Mężczyzna oskarżony m.in. o znęcanie się nad byłą żoną i zepchnięcie 8-letniego syna ze schodów został uniewinniony.
Sąd Okręgowy w Suwałkach podtrzymał wcześniejszy wyrok, jaki zapadł w niższej instancji. W uzasadnieniu sędzia Grażyna Zielińska podkreśliła, że zabrakło niezbitych dowodów na winę oskarżonego.
- Jak stwierdził w uzasadnieniu sąd rejonowy, postępowanie dowodowe nie wykazało argumentacji na tyle silnej, aby można było bez żadnych wątpliwości uznać, że oskarżony znęcał się na byłą żoną psychicznie i fizycznie. Jeśli chodzi o pozostałe czyny, to również należało zaakceptować, iż w tym konflikcie małżeńskim stopień społecznej szkodliwości jest nieznaczny. Dało to podstawy do warunkowego umorzenia postępowania w tym zakresie.
Takim wyrokiem rozczarowana jest była żona mężczyzny i matka ich wspólnego dziecka.
- Jeżeli dla sądu rejonowego i sądu okręgowego dwukrotne zrzucenie ze schodów swojego dziecka i narażenie go na śmierć ma niską szkodliwość społeczną, to ja nie wiem, w jakim kraju żyję. Straciłam wiarę w wymiar sprawiedliwości.
Wyrok jest prawomocny. Ale istnieje możliwość wniesienia kasacji do Sądu Najwyższego.
Mężczyzna został oskarżony m.in. o znęcanie się nad byłą żoną i zepchnięcie 8-letniego syna ze schodów. Sąd Najwyższych uchylił wyrok wydany w Suwałkach.
Zepchnięcie ośmioletniego syna ze schodów sędzia określił jako niską szkodliwość społeczną.