Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalski Ratusz zmienił zdanie i zamiast ogłosić trzeci przetarg rozpocznie indywidualne negocjacje z dostawcą prądu
autor: Marcin Kapuściński
Sprawa jest pilna, bo grupa zakupowa obejmuje nie tylko instytucje komunalne, ale też szpital oraz mieszkania spółdzielcze w całym mieście.
Prezydent Czesław Renkiewicz mówił o tym wczoraj (30.11) na posiedzeniu rady miejskiej.
- Podjęliśmy decyzję, że występujemy z propozycją negocjacji do jednej firmy energetycznej. Będzie to PGE Obrót. Chcemy usiąść do stołu, negocjować i z wolnej ręki podpisać umowę. Już dwa przetargi zakończyły się fiaskiem, bo nikt w nich nie złożył oferty. Ta dziwna sytuacja dotyczy nie tylko nas, ale też m.in. Łomży, Hajnówki i Ełku.
Prezydent uważa, że poprzez takie działania dostawcy prądu chcą zmusić samorządy do płacenia więcej niż wynikałoby z rozwiązań wprowadzonych przez rządową tarczę energetyczną.
- Uznały najwyraźniej, iż rekompensata pomiędzy ceną zagwarantowaną dla podmiotów wrażliwych np. samorządów, a ceną, w stosunku do której rząd będzie dopłacał jest za mała. Wobec tego chyba tak protestują, że nie przystępują do przetargów ogłoszonych przez grupy zakupowe. A nasza to przecież niemal 50 podmiotów.
Jeżeli negocjacje zakończą się fiaskiem, to prąd dostarczany może być przez tzw. dostawcę rezerwowego. Cena będzie wtedy jednak trzykrotnie wyższa.
Taka decyzja zapadła wczoraj (29.11) po spotkaniu wszystkich zainteresowanych stron.
Choć nowy rok zbliża się wielkimi krokami, wciąż nie wiadomo, kto będzie dostarczał energię elektryczną znacznej części suwalskich instytucji oraz mieszkańcom spółdzielni mieszkaniowych.