Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalskie PGK szuka firmy, która w przyszłym roku zrealizuje część połączeń autobusowych
Obecnie wykonuje je olsztyński "Faster", ale umowa z nim wygasa z końcem grudnia.
To już drugie podejście Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej do tego przetargu. W pierwszym zgłosiły się trzy firmy: augustowski "Żak Tourist", "Faster" oraz PKS Nova. Nie udało się jednak wybrać najkorzystniejszej oferty i konkurs ogłoszono ponownie.
Jak mówi prezes PGK Dariusz Przybysz, warunki pozostają takie same.
Cały czas proponujemy zewnętrznemu przewoźnikowi wykonywanie 15% połączeń. Udostępniamy również swoje autobusy, aby jak najbardziej obniżyć koszt podwykonawstwa. Musimy wziąć pod uwagę, że gdyby firma miała świadczyć usługi na swoich pojazdach, to koszty byłyby dużo wyższe.
W ubiegłych latach podwykonawcy za jeden wozokilometr proponowali około 5,50 zł. Teraz kwota ta wynosi ponad 8 zł. Jak dodaje prezes Przybysz, w związku z tym miasto musi liczyć się z dużo większym wydatkiem.
Na potrzebę podwykonawstwa zabezpieczyliśmy ponad 1,2 mln zł netto. Zobaczymy, jakie oferty do nas wpłyną. Zdajemy sobie sprawę, że ceny pójdą w górę. Występując do miasta o środki budżetowe na przyszły rok, zwiększyliśmy nasze zapotrzebowanie. Przewidujemy, że oferty nie będą tak korzystne, jak w latach ubiegłych.
Przypomnijmy, że prywatni przewoźnicy świadczą w Suwałkach tego typu usługi od marca 2019 r. Było to związane ze zwolnieniem zatrudnionych w PGK kierowców, którzy domagali się podwyżek.
Jeszcze w tym miesiącu Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej rozpocznie komisyjne kontrole wiat śmietnikowych pod kątem sortowania odpadów.
Pocieszające dla mieszkańców jest to, że ciepłownie mają węgiel na całą zimę.
To skutek szukania dodatkowych środków przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.