Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy władze Suwałk znajdą w mieście aktorów i pisarzy, którym mogłyby wręczać stypendia?
autor: Marcin Kapuściński
Część radnych obawia się, że będzie to poszukiwanie na siłę i ucierpią na tym inni artyści.
Dotychczas nagradzano 10 artystów bez względu na kierunek zainteresowań. Wiceprezydent Roman Rynkowski zapowiedział jednak, że teraz ta pula zostanie podzielona na grupy.
Chcielibyśmy, aby było to sześć stypendiów w dziedzinach – muzyka i taniec. Tutaj zwykle jest najwięcej zgłaszanych dzieci. Dodatkowo po dwa chcemy dołożyć w kategoriach - teatr i literatura oraz sztuki plastyczne i film. Jeżeli nie będzie pozytywnie ocenionych wniosków z tych dziecin, to możliwy jest inny podział puli.
Takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się radny Marek Zborowski-Weychman. Jego zdaniem, w takiej sytuacji utalentowany muzyk może przegrać rywalizację z przeciętnym plastykiem.
Niestety do tej pory mało było wniosków o przyznanie stypendiów poza muzyką i tańcem. Podejrzewam, że w dalszym ciągu tak będzie i obnaży to miejskie braki w teatrze, literaturze i filmie. W praktyce pokażemy, iż w Suwałkach takiej sztuki nie ma.
W ubiegłym roku stypendiami artystycznymi uhonorowano dwie tancerki, pięć piosenkarek oraz czworo muzyków.
Laureaci olimpiad przedmiotowych, konkursów wiedzy i zawodów sportowych zostali w ten sposób docenieni za swoje osiągnięcia.
Uważa tak radny Adam Sieńko. Wylicza, że w 2020 roku dziesięciu z nich wypłacono łącznie tylko około 30 tysięcy złotych.
Urząd Miejski chce, by kluby same rozdysponowywały dotacje.