Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Zawodnicy Pomorzanki Sejny sami budują sobie szatnię z prawdziwego zdarzenia
autor: Katarzyna Turowicz
Do tej pory musieli korzystać z pomieszczeń w Zespole Szkół Ogólnokształcących.
Jak informuje prezes klubu Paweł Szkarnulis, dzięki między innymi ich zaangażowaniu, to się zmieni.
Postanowiliśmy wybudować szatnię, żeby mieć taką niezależność. Gdy zaczęliśmy, mieszkający na wsi zawodnicy przyjeżdżali swoimi traktorami czy koparką, żeby pomóc w pracach. Poświęcali własny czas i nie chcieli za to pieniędzy. Nawet grający u nas zawodnicy z Suwałk chcą pomagać. I choć w sobotę jest mecz, a w piątek gramy w hali nawet do 22:00, to w sobotę o 7:00 chłopaki są już na budowie i pomagają.
Prezes zapowiada, że obiekt posłuży nie tylko sportowcom, ale również lokalnej społeczności.
Ten budynek powstaje przy pomocy urzędu miasta, więc oprócz szatni dla Pomorzanki będą też łazienki dla naszych kibiców i ludzi z zewnątrz, bo na stadionie odbywają się różne imprezy. Burmistrz obiecał dofinansować ten projekt. Na górze będą dwie szatnie, prysznice, a jeśli się uda, powstanie również pomieszczenie klubowe, w którym moglibyśmy postawić jakiś puchar czy medal, spotkać się po meczu i porozmawiać.
Inwestycja cieszy się wsparciem lokalnych przedsiębiorców, ale dodatkowa pomoc jest potrzebna. Przydadzą się zarówno ręce do pracy, jak i materiały budowlane.
Powstanie ono w sąsiedztwie szkolnego stadionu przy ulicy Łąkowej. Władze miasta przeznaczyły na ten cel teren po byłym wysypisku gruzu.