Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | 180 nowych drzew pojawiło się w ostatnich tygodniach w Suwałkach
Ponad 50 między rondami na ulicach Północnej i Wylotowej. Ale to nie wszystko, bo Zarząd Dróg i Zieleni planuje posadzić kilkadziesiąt sztuk m.in. na miejskich bulwarach i wzdłuż nowych ulic.
Jak mówi dyrektor Tomasz Drejer, akcja potrwa do pierwszych mrozów.
- Planujemy posadzić jeszcze sporo drzew. Różne gatunki: brzozy, klony, lipy, jesiony, a nawet dęby. To wszystko zależy od miejsca - czy w Parku Północnym, czy na ulicy Pileckiego, czy w jakimś innym. To są zaplanowane nasadzenia, nasadzenia uzupełniające lub takie, które wynikają z decyzji administracyjnych na wycinkę drzew kończącego życie biologiczne.
Dyrektor Drejer dodaje, że drzewa posadzone nawet późną jesienią mają większe szanse na przeżycie.
- Jesień to - według specjalistów - najlepszy czas na nasadzenia dużych drzew czy krzewów. Najważniejsze jest, żeby one nie były w fazie wegetacji. Po drugie, obecnie ziemia nie wysycha tak, jak latem. Ta wilgoć jest potrzebna, bo najmniejsze korzenie, które pobierają soki, jeszcze rosną. To ważne, by zdążyły się ukorzenić zanim rozpoczną okres wegetacji wiosną.
Kolejnych kilkadziesiąt drzew pojawi się w mieście m.in. w ramach rekompensaty za wycinkę związaną z realizacją różnych inwestycji.
Rosły na skrzyżowaniu Placu Świętej Agaty z ulicami Wileńską i Piłsudskiego.
Zwracają uwagę, że nie tylko szpecą one otoczenie, ale przede wszystkim stwarzają duże niebezpieczeństwo.