Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Władze Suwałk przymierzają się do budowy spalarni odpadów komunalnych
autor: Marcin Kapuściński
Chcą, aby powstała ona w sąsiedztwie miejskiej ciepłowni, którą docelowo miałaby również zasilać.
Zastępca prezydenta Suwałk Łukasz Kurzyna informuje, że obiekt mieścić się ma we wschodniej części miasta.
- Ten projekt jest na wstępnym etapie przygotowań. Chcielibyśmy usadowić taki zakład właśnie w tym miejscu. Jest ono do tego najbardziej predysponowane ze względu na bliskość Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Blisko jest też stacja elektroenergetyczna, gdzie ewentualne mogłyby być oddawane nadwyżki energii. Jest duże prawdopodobieństwo, iż ta instalacja wyłaby wyłączona z systemu handlu prawami do emisji dwutlenku węgla.
Ratusz wciąż szuka źródła finansowania inwestycji. Liczy, że przyniesie ona oszczędności zarówno mieszkańcom, jak i samorządowi.
- W ten sposób rozwiązywalibyśmy dwa problemy. Z jednej strony zagospodarowanie frakcji energetycznej odpadów, które stanowią duży problem. Ceny ich spalenia w innych miejscowościach utrzymują się na bardzo wysokim poziomie, a to przekłada się na duży koszt wywozu śmieci dla mieszkańców. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że rosnące opłaty emisyjne powodują, iż ciepło miejskie jest coraz droższe.
Wiceprezydent Kurzyna zapewnia, że budowa spalani poprzedzona zostanie akcją informacyjną i skierowanymi do suwalczan konsultacjami.
Obawiają się o swoje zdrowie i o środowisko naturalne. Trwa zbieranie podpisów pod petycją w tej sprawie.
Na Sejneńszczyźnie ceny odbioru śmieci rosną już nie z roku na rok, a z kwartału na kwartał. Dlatego samorządowcy szukają sposobu, jak zmniejszyć koszty odbioru i utylizacji odpadów.
Uważają tak władze miasta, które prowadzą rozmowy z zainteresowanym taką inwestycją przedsiębiorcą. Planuje on wydać na to nawet 200 mln zł.
Suwałki maja problem ze śmieciami. Sytuację mogłaby poprawić spalarnia.