Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Droga z Płaskiej do Mikaszówki przejdzie gruntowny remont
To ważna droga zarówno dla turystów, jak i dla mieszkańców. Około 1300-metrowy odcinek na trasie z Płaskiej do Mikaszówki przejdzie gruntowny remont. We czwartek (17.06) podpisano umowę w tej sprawie.
Jak mówi wójt Wiesław Gołaszewski, modernizacja drogi znacznie usprawni podróżowanie do najpiękniejszych miejsc nad Kanałem Augustowskim.
Droga ta łączy augustowski obszar turystyczny z przejściem granicznym na Kanale Augustowskim. Jeżeli będzie ona bezpieczna i wygodna, to turyści będą chętniej się tędy przemieszczali. Wzdłuż tej drogi są piękne śluzy: Paniewo, Perkuć, Mikaszówka i Kurzyniec. Tędy można dojechać również nad sam brzeg kanału. Na co dzień korzystają z niej mieszkańcy. Dzieci są nią dowożone do szkoły w Płaskiej - informuje Wiesław Gołaszewski.
Prace mają rozpocząć się jeszcze w tym miesiącu, a zakończyć pod koniec sierpnia. Droga ta ma być wyregulowana do szerokości 5,5 metra, zyska nową nawierzchnię oraz barierki na poboczach. Jak podkreślał radny województwa Paweł Wnukowski, jest to kolejny remontowany odcinek tej trasy.
Droga ta stwarzała duże ryzyko kolizji lub wypadków. W poprzednim roku realizowaliśmy już dwa odcinki o długości 5 km od Mikaszówki do miejscowości Gruszki. W tym roku przeznaczamy kolejne pieniądze na remont szosy wojewódzkiej w gminie Płaska. Mam nadzieję, że teraz już to dokończymy i połączymy te najgorsze fragmenty w taki sposób, aby ta trasa nie była już niebezpieczna dla użytkowników.
Wartość inwestycji to ponad 900 tys. zł. Całość zostanie sfinansowana z budżetu województwa podlaskiego.
Parametry drogi Białystok – Augustów mają zostać podniesione do jakości drogi ekspresowej - poinformował w środę (16.06) w Sejmie wiceminister infrastruktury Rafał Weber. Drogowcy pracują nad koncepcją budowy trasy S16, która ma być łącznikiem między Via Baltica i Via Carpatia.
Otrzymali właśnie dofinansowanie w wysokości 2,4 mln złotych na związany z tym projekt.
Uważają również, że nie jest ona właściwie oznakowana, przez co nie wiedzą, kiedy mają zapłacić za postój. Sytuacja taka ma miejsce szczególnie na ulicy Wojska Polskiego.