Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nielegalne pomosty, rury oraz punkty poboru. Wody Polskie sprawdziły suwalski odcinek Czarnej Hańczy
Pod koniec marca prowadzili tam inwentaryzację urządzeń wodnych.
Mówi rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku - Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz.
Potwierdziliśmy występowanie trzech wylotów w korycie rzeki, z których nie wydobywały się żadne substancje. Zlokalizowaliśmy kilkanaście nielegalnych pomostów, czyli wykonanych bez zgody wodnoprawnej oraz użytkowanych bez umów z Wodami Polskimi. Nasi pracownicy w trzech miejscach namierzyli także urządzenia umożliwiające pobór wód powierzchniowych Czarnej Hańczy na prywatne posesje. W rzece nie stwierdziliśmy występowania niepokojących substancji, a woda była czysta i klarowna.
Pracownicy Wód Polskich wyjaśniają obecnie pochodzenie nielegalnych obiektów.
Ustalamy właścicieli pomostów, urządzeń do poboru wody oraz wylotów, a także cel ich wykonania. Zgodnie z Prawem Wodnym, jeżeli urządzenie zostało wykonane bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego lub zgłoszenia, posiadacz tego urządzenia może wystąpić do nas z wnioskiem o jego legalizację. Jeżeli tego nie zrobił lub nie uzyskał pozytywnej decyzji, nakładamy na niego, obowiązek likwidacji takiego punktu.
Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz dodaje, że nielegalne obiekty są często wykrywane również w innych częściach Suwalszczyzny.
Zgłosiły się tylko trzy osoby i zespół nie rozpoczął prac.
W odpowiedzi słyszą, że doprowadzenie instalacji wiąże się z problemami technicznymi i dużymi kosztami. Dlatego odbiór nieczystości obywa się więc za pomocą beczkowozu.
Kilkadziesiąt gospodarstw znajdujących się na terenie gminy Suwałki wciąż nie chce podłączyć się do sieci kanalizacyjnej. Aby zachęcić do tego mieszkańców, gmina oferuje albo dofinansowanie podłączenia się do istniejącej już sieci, albo do budowy przydomowej oczyszczalni.