Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy w Suwałkach zostanie zalegalizowana samowolnie postawiona wytwórnia mas bitumicznych?
Prezydent Suwałk wszczął postępowanie, które może doprowadzić do legalizacji wytwórni mas bitumicznych. Znajduje się ona na ulicy Bakałarzewskiej. Na jej funkcjonowanie skarżyli się mieszkańcy pobliskich domów, narzekając na emisję pyłów i hałas.
Jak mówi radny klubu PiS Jacek Juszkiewicz, który wielokrotnie interweniował w tej sprawie, po jednej z miejskich kontroli wytwórnią zainteresował się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Okazało się, że zakład nigdy nie powinien tu powstać.
- To przedsiębiorstwo przez ponad 20 lat działało nielegalnie. W tym czasie wielokrotnie były składane w tej sprawie interpelacje oraz zapytania do różnych instytucji. Przeprowadzane były nawet kontrole z wydziału ochrony środowiska. Ale nikomu nie przyszło do głowy, że obiekt powstał wbrew prawu budowlanemu. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zobowiązał teraz suwalskie Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe do zalegalizowania tej samowoli budowlanej.
W myśl obowiązujących obecnie przepisów nie jest to takie trudne. Jeśli Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nie wyrazi zastrzeżeń co do stanu technicznego budynku, to właściciel nie będzie musiał ani płacić wysokiej kary, ani przeprowadzić rozbiórki.
Jacek Juszkiewicz uważa, że w takiej sytuacji po stronie mieszkańców jednoznacznie powinny opowiedzieć się władze Suwałk.
- Prezydent będzie teraz występował do różnych instytucji z zapytaniem o działanie wytwórni mas bitumicznych na środowisko. I to właśnie prezydent zadecyduje później, czy zlecić dodatkowy szczegółowy raport w tej sprawie. Władze innych miast w takich przypadkach występowały o zbadanie tego szkodliwego działania. Nie wiem, czy u nas tak się stanie. Wszystko zależy od prezydenta, czy przeprowadzi tę sprawę po linii najmniejszego oporu, czy też nie.
Z taką interpretacją nie zgadza się rzecznik suwalskiego Ratusza Kamil Sznel. Twierdzi, że miasto nie jest stroną postępowania dotyczącego legalizacji samowoli i pełni tu jedynie rolę formalną. Dodaje, iż jeśli takie instytucje, jak Wody Polskie, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku oraz sanepid uznają, że funkcjonowanie obiektu nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców, to prezydent nie będzie miał podstaw do zlecenia dodatkowych badań.