Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Do końca grudnia przejezdne będą 72 kilometry drogi ekspresowej Via Baltica
autor: Marcin Kapuściński
Kolejnych 77 kilometrów zostanie oddanych do użytku rok później.
Na pozostałych odcinkach pojawiły się opóźnienia i całą 220-kilometrową trasą od granicy z Litwą do Ostrowi Mazowieckiej przejedziemy nie wcześniej niż z końcem 2023 roku.
Mówi rzecznik prasowy białostockiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Rafał Malinowski.
W czerwcu 2021 roku gotowy ma być odcinek Śniadowo-Łomża Południe, a w trzecim kwartale oddamy dwa kolejne - od węzła Kolno do Stawisk oraz od Stawisk do Szczuczyna. Wiosną przyszłego roku uruchamiamy trasę Łomża Południe – Łomża Zachód, a jesienią drogę między Suwałkami i Budziskiem.
Rzecznik olsztyńskiej GDDKiA Karol Głębocki przypomina, że jego oddział buduje Via Balticę pomiędzy Raczkami i Szczuczynem.
Na odcinku Szczuczyn-Ełk zaawansowanie rzeczowe sięgnęło 50 proc. Planowany termin zakończenia tego zadania to kwiecień 2022. Z kolei roboty między Ełkiem i wsią Wysokie zaczęły się najpóźniej i wykonano ich tylko około 10 proc. Szacujemy finał tego zadania na IV kwartał 2022. Najbardziej zaawansowana jest trasa Wysokie-Raczki, gdzie poziom prac doszedł do poziomu 68 proc. Planowany termin zakończenia tego etapu to listopad 2021.
Znaczne opóźnienia wystąpiły natomiast na dwóch południowych elementach trasy Via Baltica. 20-kilometrowy odcinek Poborze-Śniadowo wciąż oczekuje bowiem na zezwolenie na realizację inwestycji oraz ogłoszenie przetargu. Warunki atmosferyczne nie pozwoliły natomiast na rozpoczęcie prac między węzłem Łomża Zachód i Kolnem.
Wczoraj w nocy (28.02) zakończyła się internetowa zbiórka podpisów, którą przez kilka tygodni prowadzili młodzi suwalscy społecznicy.
Samorządowcy i przedsiębiorcy z Suwalszczyzny podpisali stanowisko popierające przebieg drogi S16 przez Augustów a nie Ełk. Droga ma być łącznikiem pomiędzy budowanymi drogami Via Carpatia i Via Baltica.