Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mniej urodzin ale więcej dzieci w Suwałkach
autor: Jakub Mikołajczuk
Do 13 357 wzrosła w Suwałkach liczba beneficjentów programu „500+”.
Jak mówi Leszek Lewoc - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, kilkusetosobowy wzrost w sytuacji spadku liczby urodzeń w mieście, to miła niespodzianka.
- My to tłumaczymy tym, że są to rodziny, które ze względu m.in. na pandemię koronawirusa wróciły do Suwałk. Mowa o wzroście o 405 dzieci. Są to prawdopodobnie powroty z zagranicy, bo w Suwałkach od 15 lat nie ma wzrostu urodzeń.
Na konferencji prasowej podsumowującej miniony rok suwalski MOPR miał też gorsze wiadomości. Jak mówi Marta Żyła - kierownik działu pieczy zastępczej, w mieście jest tylko 39 rodzin wychowujących niespokrewnione z nimi dzieci. A potrzeby rosną.
- W 2020 roku do pieczy trafiło 37 dzieci, a w 2019 było 25. Wzrost więc jest duży. Po naszej kampanii zgłosiły się tylko dwie nieposiadające dzieci rodziny. W takiej sytuacji, nie mając kandydatów na rodziny zastępcze, musimy dzieci kierować do Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej.
W 2020 roku Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie rozdysponował aż 135 mln złotych, czyli 1/4 budżetu Suwałk.
- Przed 2016 rokiem dziecko nienarodzone traktowano w Suwałkach jako "odpad medyczny", a nie jako człowieka. Uważam, że ich pogrzeby powinny być obligatoryjne - mówi Leszek Lewoc.
Uroczystość odbyła się w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej.
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie zorganizował więc wczoraj (29.08) festyn, który miał takie rodziny promować.