Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 w Suwałkach zrezygnowała ze stanowiska
autor: Marcin Kapuściński
Choć Natalia Górska sama podjęła decyzję, to nadzorujący oświatę urzędnicy nie ukrywają, że mają szereg zastrzeżeń do jej pracy.
Zdaniem miejskiego radnego i jednocześnie pracownika szkoły Adama Ołowniuka, dyrektor zrezygnowała, bo nie mogła porozumieć się z ratuszowym wydziałem oświaty i wychowania.
Uzasadniając powód rezygnacji podała brak współpracy. Ta szkoła to jest taki moloch, gdzie jest osiem jednostek organizacyjnych. Dobrą wolą urzędu powinno być, aby wesprzeć placówkę i dyrekcję w problemach.
Naczelnik wydziału oświaty i wychowania Alicja Jacewicz zapewnia, że taka pomoc była udzielana. Podkreśla jednak, że mimo to w placówce wciąż pojawiały się poważne uchybienia.
Przez błędy w sporządzonej tam dokumentacji Suwałkom naliczono za dużą subwencję oświatową. Skutkowało to tym, że z czasem ministerstwo zabrało nam 2,7 mln zł. Nie da się ukryć, że dokumentacja jest tam słabą stroną. Wystarczy sobie wyobrazić, że nie ma dziennika zajęć i nie wiadomo co się dzieje z dzieckiem. Jak udowodnić, że było ono na lekcji, skoro nawet we wrześniu nie jest tam sprawdzana obecność.
Natalia Górska ośrodkiem kierować chce nie dłużej niż do końca października. Stanowisko pełniła od września 2019 roku, kiedy zastąpiła Joannę Krynicką, która złożyła rezygnację po czterech latach kierowania placówką.
Do tej sprawy wkrótce na antenie Studia Suwałki wrócimy.