Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustowska żegluga przewiozła w tym roku nawet o połowę mniej pasażerów
Choć turystów jest w mieście więcej niż zwykle, to wpływ na negatywne statystyki miało związane z koronawirusem zawieszenie rejsów na początku sezonu.
Mówi wiceprezes przedsiębiorstwa Sławomir Aleksandrowicz.
Zapowiadało się pesymistycznie i z utęsknieniem czekaliśmy na lipiec i sierpień. Pełnia sezonu okazała się dość przyzwoita. Pierwsze rachunki wskazują jednak na to, że nie osiągniemy już pułapu przewozowego ubiegłych z lat. Myślę, że zbliżymy się do 50 procent, a to w obecnej sytuacji i tak będzie dla nas satysfakcjonujące.
Statków pływa więcej, ale nie są one w pełni wyplenione turystami.
Nie ma urzędowego zakazu i statek może wozić tyle pasażerów, ile ma maksymalnej zdolności. Mimo to my ograniczamy się do 50-70 proc. ludzi w zależności od relacji przewozowej. W ruchu są cztery statki po to, aby było dużo przestrzeni i powietrza oraz jak najmniej zagrożeń.
Augustowska żegluga posiada cztery statki. Wszystkie jednostki pływają w dwie trasy - na jezioro Rospuda oraz do sanktuarium w Studzienicznej.