Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Choć uruchomienie lotniska coraz bliżej, to władze Suwałk wciąż nie wiedzą, ile kosztować będzie utrzymanie obiektu
autor: Marcin Kapuściński
Niewykluczone, że opiekujący się pasem startowym Zarząd Dróg i Zieleni będzie musiał zatrudnić kilka osób i przejąć od rolników koszenie trawy.
Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz wyjaśnia, że lotniskiem za pośrednictwem Suwalskiej Szkoły Lotniczej zarządzać będzie Aeroklub Polski. To jednak miejski ZDiZ dostanie najwięcej obowiązków.
W tym miejscu jest co robić. Zimą odśnieżyć pas, a latem ściąć trawę. Chcemy, aby funkcjonował tam „miejski człowiek”, bo to majątek o wartości 27 mln zł. Dlatego powinien być przypisany dla określonej jednostki organizacyjnej miasta.
Obecnie trwają rozmowy pomiędzy ZDiZ i Aeroklubem Polskim. Określą one, kto pokrywał będzie koszty utrzymania obiektu.
Wygeneruje to jakieś koszty. Zatrudnione zostaną dwie lub trzy osoby. Dojdzie też koszenie. Wcześniej terenem zielonym zajmowali się okoliczni rolnicy i nawet leżały tam bele z sianem. Teraz takie rozwiązanie może być ograniczone, bo wszystko jest ogrodzone. ZDiZ będzie musiał to wszystko poukładać i zorganizować.
Władze miasta planują, że lotnisko zostanie otwarte za kilka tygodni. Wciąż nie zakończyła się bowiem certyfikacja pasa startowego.