Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustowscy radni krytykują pomysł usytuowania bloków komunalnych na terenie byłej fabryki Silikaty
autor: Marcin Kapuściński
Przestrzegają, że prowadzona tam przez lata działalność mogła zanieczyścić teren, a rozbiórka zakładów będzie kosztowna.
W pierwszym etapie władze miasta chcą przy ulicy Turystycznej postawić jeden budynek. Z czasem ma ich być dużo więcej. Zdaniem radnego Leszka Cieślika, to bardzo zły pomysł.
Tam działała fabryka Silikaty, która produkowała bloczki służące do budowy domów. Trzeba zbadać, czy podczas procesu ich wypalania nie powstało jakieś zagrożenie. Powinno się tam zacząć od zrekultywowania terenu. Najlepiej poszukać inwestora, który by się tego podjął.
Burmistrz Mirosław Karolczuk przyznaje, że szacował już koszt oczyszczenia terenu i rozbiórki budynków byłego zakładu.
Mam trzy wstępne ekspertyzy odnośnie kosztorysów. Wahają się one od 680 tysięcy do 1,2 mln zł. Musimy znaleźć na to środki, a to nie jest proste zadanie. Fundamenty niektórych budynków są bardzo głęboko. Będzie to wymagało dużych nakładów i nie wykluczamy współpracy z deweloperami.
Karolczuk wyjaśnia, że decyzja o sposobie zagospodarowania pięciohektarowej działki jeszcze ostatecznie nie zapadła. Wciąż opracowywana jest bowiem koncepcja zagospodarowania terenu po byłej fabryce.