Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W ciągu najbliższych dwóch lat nie będzie remontu basenu przy suwalskiej Szkole Podstawowej nr 10
autor: Marcin Kapuściński
Władze miasta tłumaczą, że nie mają na to pieniędzy. Uważają też, że z obiektu korzysta zbyt mało osób, aby remont był opłacalny.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz przyznaje, że o wiele pilniejsze są prace w innych suwalskich placówkach.
Wygląda na to, że nawet w przyszłym roku nie damy rady. Warto zauważyć, że basen w „dziesiątce” ma takie możliwości jak ten przy Ośrodku Sportu i Rekreacji. Ale według naszych statystyk nikt tam jednak nie pływa. Obiekt działa osiem godzin, a wodę trzeba ogrzewać i filtrować przed całą dobę.
Władze miasta rozważają więc, czy pozwolić na odpłatne korzystanie z obiektu osobom dorosłym.
Trzeba wcześniej dokonać analiz finansowych. Jeżeli będziemy musieli zatrudnić czterech ratowników, to okaże się, że ich wynagrodzenie będzie wyższe niż przychód z biletów. I znów dołożymy do biznesu.
Szacunkowy koszt remontu to nawet kilka milionów złotych. Konieczna jest tam bowiem gruntowna przebudowa niecki basenowej. Sanepid nakazał, aby prace zakończyły się w grudniu 2020 roku. Inaczej obiekt zostanie zamknięty.
Wszystko przez zbyt duży koszt inwestycji, który przerósł możliwości finansowe władz miasta.
Sanepid od dawna alarmuje, że obiekt nie spełnia wymaganych norm i nakazuje jego gruntowną modernizację.
Suwalczanie narzekają na hałas, kurz i utrudnienia, jakie towarzyszą wymianie terakoty przy jednym z basenów w hali głównej aquaparku. I pytają, ile to jeszcze potrwa?