Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalskim policjantom nie udało się natrafić na ślad kierowcy, który potrącił ich kolegę
autor: Tomasz Kubaszewski
Postępowanie zostało umorzone. Do tego zdarzenia doszło 8 listopada na ulicy Raczkowskiej w Suwałkach.
Popsuty samochód ciężarowy zablokował tam ruch. Na miejscu pojawiła się policja. Kierowca białego busa nie zastosował się do poleceń funkcjonariusza i się nie zatrzymał. Policjant musiał raptownie odskoczyć. Poślizgnął się jednak i upadł na jezdnię. Bus przejechał mu po nodze. Mężczyzna trafił do szpitala.
Mimo tego, że zdarzenie miało miejsce w biały dzień, nikt nie zanotował numeru rejestracyjnego pojazdu. Przepadł on bez śladu, choć wjeżdżał do Suwałk, gdzie kamery miejskiego monitoringu czy należące do różnych firm i instytucji rozlokowane są bardzo gęsto.
Oficer prasowy suwalskiej policji Eliza Sawko informuje, że postępowanie zostanie wznowione, gdy pojawią się nowe okoliczności. Wszyscy, którzy cokolwiek wiedzą na temat zdarzenia z 8 listopada powinni telefonować pod numer 997.
Dodajmy, że poszkodowany policjant już wyzdrowiał i wrócił do służby.
Mundurowy kierował ruchem w czasie, gdy na sąsiedniej drodze trwało zabezpieczanie ciężarówki, z której wyciekło kilkadziesiąt litów paliwa.