Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Kontrowersje wokół Wiesławy Jedlińskiej, kandydatki PiS na urząd wójta Nowinki
autor: Tomasz Kubaszewski
Choć cztery lata temu odeszła z Prawa i Sprawiedliwości i przyczyniła się do tego, że władzę w powiecie augustowskim objęła Platforma Obywatelska, w nadchodzących wyborach ma ubiegać się o stanowisko wójta Nowinki z ramienia PiS.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Wiceminister spraw wewnętrznych, a zarazem poseł tej partii Jarosław Zieliński uważa, że tak nie powinno być. Ale odpowiedzi na pytanie, dlaczego jednak jest, proponuje szukać u przewodniczącego wojewódzkich władz PiS Krzysztofa Jurgiela. W 2014 roku Wiesława Jedlińska z Nowinki została radną augustowskiej rady powiatowej z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Ugrupowanie to wygrało wybory, ale do tego, by objąć rządy potrzebowało koalicjanta. Rozmowy trwały. Zupełnie niespodziewanie Jedlińska przeszła na stronę Platformy Obywatelskiej, dzięki czemu starostą mógł zostać przedstawiciel tej partii Jarosław Szlaszyński. Otrzymała za to stanowisko wiceprzewodniczącej rady. PiS znalazł się w opozycji.
Wiesława Jedlińska odeszła z partii. Marcin Kleczkowski, szef PiS w powiecie augustowskim potwierdza, że obecnie będzie ubiegała się o fotel wójta Nowinki jako kandydatka tego ugrupowania. Jego zdaniem, to dobry wybór. A sytuację z odejściem Jedlińskiej z PiS i z jej powrotem porównuje do tego, co stało się ze Zbigniewem Ziobrą i Patrykiem Jakim.
Też swego czasu mocno nam zaszkodzili
— dodaje. Wiceminister Zieliński takich analogii jednak nie dostrzega. Twierdzi, że Jedlińska już nigdy nie powinna reprezentować PiS-u.
Niestety, ale na tę decyzję nie miałem żadnego wpływu
— mówi. Wczoraj, mimo wielu prób, nie udało nam się skontaktować z szefem wojewódzkim struktur PiS Krzysztofem Jurgielem.
Zaostrza się sytuacja wokół Szkoły Podstawowej w Monkiniach w gminie Nowinka. Wbrew woli części rodziców i decyzji kuratorium oświaty placówka nadal pozostaje zamknięta dla uczniów.
- Urzędnicy nie powinni być jak komputery - mówi wójt Nowinki Dorota Winiewicz.