Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustów. Radny zrezygnował, a potem został szefem ciepłowni
Augustowski radny Wojciech Krzywiński zrezygnował z zasiadania w radzie miejskiej. Mandatu zrzekł się, aby objąć fotel dyrektora Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
Krzywiński pracownikiem augustowskiej ciepłowni jest od pół roku. Został tam zatrudniony jako specjalista od spraw strategii i rozwoju. Już wtedy mówiono, że może zostać nowym dyrektorem.
Zdaniem burmistrza Wojciecha Walulika był on najlepszym kandydatem na to stanowisko.
- Przedsiębiorstwo wymaga zdecydowanych działań. Chciałbym, żeby kierowała nim osoba mocno związana z miastem, której będzie zależało na rozwoju spółki. Do tej pory byli to ludzie sprowadzani z zewnątrz. W większości nie spełniali moich oczekiwań – mówi.
Nowy dyrektor zanim przyjął nominację, musiał zrezygnować z pracy w samorządzie. Jako, że do wyborów zostało kilka miesięcy, jego miejsce w radzie nie zostanie obsadzone.
- Nie można łączyć w funkcji kierowniczej w miejskiej instytucji z mandatem radnego. Złożyłem więc mandat radnego, tak żeby nie było kolizji. Zrobiłem to zanim rada nadzorcza i burmistrz zdecydowali się powołać mnie na tę funkcję - podkreśla Krzywiński.
Jego decyzja oburzyła niektórych augustowskich samorządowców. Przewodniczący rady Filip Chodkiewicz rezygnację tuż przed wyborami uznał, jako naruszenie dobrego obyczaju. Zapowiedział też, że radni będą się dokładnie przyglądać decyzjom nowego dyrektora.