Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Prokuratura umorzyła postępowanie ws. wilka zastrzelonego w Wigierskim Parku Narodowym
Były podejrzenia, ale ostatecznie niczego nie udało się udowodnić. Sejneńska prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie wilka zastrzelonego w Wigierskim Parku Narodowym.
Podejrzanym był myśliwy z Suwalszczyzny. Śledczy zabezpieczyli jego broń do badań balistycznych. Jednak - jak tłumaczy prokurator Rafał Haraburda z Prokuratury Rejonowej w Sejnach - według eksperta, pocisk, który znaleziono w ciele wilka, był tak zniekształcony, że nie udało się określić, że został wystrzelony z konkretnej broni. W związku z tym nie było bezpośrednich dowodów na to, że winnym w sprawie jest właśnie ten myśliwy.
Martwego 3-letniego wilka znaleziono w styczniu na terenie Wigierskiego Parku Narodowego w okolicy wsi Sarnetki. Naukowcy z Polskiej Akademii Nauk w Białowieży, którzy badali zwierzę, orzekli, że zostało zastrzelone. Uznali też, że uśmiercenie drapieżnika, który znajduje się pod całkowitą ochroną, jest istotną szkodą dla środowiska. To oznacza, że osobie, która strzelała do wilka, groziło nawet do dwóch lat więzienia.
Postanowienie sejneńskiej prokuratury jest nieprawomocne. Wigierski Park Narodowy może je zaskarżyć. (ap/zmj)