Białystok: Ekshumacja ofiar egzekucji w areszcie śledczym

Szczątki ponad 60 osób odkryto już przy białostockim areszcie śledczym. Na terenie dawnego ogrodu przywięziennego trwają prace archeologiczne prowadzone przez IPN Oddział w Białymstoku.

W tej chwili trwają prace wydobycia z kolejnej jamy grobowej szczątków trzynastu ofiar egzekucji. Jak informuje prokurator Zbigniew Kulikowski z pionu śledczego IPN rozstrzeliwani stojąc nad dołem, wpadali do niego twarzą do ziemi. Na kościach i czaszkach widoczne są ślady po kulach, w miejscu pochówku znajdowane są łuski i pociski z broni produkcji niemieckiej. Prokurator Kulikowski zaznaczył, że mogą to być zarówno ofiary egzekucji niemieckich, jak i powojennych zbrodni komunistycznych - rodzaj użytej broni niczego nie przesądza.

Przy szczątkach odnajdywane są też przedmioty osobiste, np. srebrny łańcuszek, natomiast jesienią przy wstępnym odkryciu tej jamy odnaleziono medalik oraz złoty zegarek.

Wydobywane szczątki są oczyszczane i badane przez antropologów, a specjaliści z Polskiej Bazy Genetycznej pobierają z nich materiał do badań DNA. W związku z tym IPN prowadzi akcję pobierania materiału genetycznego od rodzin ofiar zbrodni wojennych i komunistycznych w regionie, również tych, którzy mogli zginąć w areszcie w latach 1939-56.(acz/js)

Zobacz też:
Białystok: Wznowienie prac archeologicznych w Areszcie Śledczym