Radio Białystok | Wiadomości | Prokuratura umorzyła trzy postępowania związane z protestami Strajku Kobiet w Białymstoku
Białostocka prokuratura zajmowała się w sumie czterema wydarzeniami związanymi z październikowymi protestami. Trzy z nich umorzono – poinformował szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe Wojciech Zalesko.
Pierwsze postępowanie dotyczyło pożaru przed białostocką siedzibą Prawa i Sprawiedliwości, gdzie od ustawionych zniczy zapaliły się drzwi wejściowe do budynku. Śledczy uznali, że w tym przypadku nie było czynu zabronionego. Z tego samego powodu umorzono też drugie postępowanie, dotyczące gróźb karalnych zamieszczanych w Internecie, kierowanych pod adresem pracowników biura poselsko-senatorskiego PiS.
Z powodu nieustalenia sprawców, umorzono też trzecie postępowanie dotyczące zniszczenia zabytkowego parkanu Pałacu Branickich, na którym ktoś namalował symbole kojarzone z protestami. Natomiast śledczy cały czas prowadzą czwarte postępowanie dotyczące obrazy uczuć religijnych związanych z umieszczeniem na elewacji Kościoła pod wezwaniem świętego Rocha plakatów z wulgarnym hasłem. Jak wyjaśnia prokurator Wojciech Zalesko - w ten sposób sprawca miał publicznie znieważyć miejsce wykonywania kultu religijnego. Postępowanie cały czas trwa, bo prokuratura i policja poszukują sprawców.
Odbywające się w całej Polsce protesty wybuchły po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodną z konstytucją aborcję z powodu ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. W kulminacyjnych momentach w Białymstoku zgromadzenia liczyły nawet po kilkanaście tysięcy osób.
Żadne z postępowań, którymi zajmuje się prokuratura, nie dotyczy samego udziału w manifestacjach, które odbywają się w trakcie pandemii, natomiast śledczy ustalają sprawców konkretnych przestępstw.
Kuratorzy oświaty sprawdzą, czy w szkołach nie dochodziło do namawiania uczniów do udziału w protestach strajku kobiet. Taką informację opublikowało Ministerstwo Edukacji Narodowej na swoim internetowym profilu w mediach społecznościowych.
Po ogłoszeniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie prawa do aborcji, przez Polskę przetacza się fala protestów.
Białostocka policja zbiera materiały dotyczące zdarzeń, do których doszło w środowy wieczór (28.10) na zakończenie tzw. czarnego spaceru w mieście. W kierunku uczestników marszu poleciały petardy i race, dotąd nikogo nie zatrzymano. Funkcjonariusze proszą o kontakt osoby, którego np. mają nagrania, które mogą pomóc w dochodzeniu lub zostały poszkodowane.
Nastoletnie kobiety i młodzi mężczyźni, ale też grupy starszych osób protestowały we wtorek (27.10) wieczorem w Białymstoku z powodu decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Na ogrodzeniu zabytkowego Pałacu Branickich w centrum Białegostoku pojawiły się wykonane farbą czerwone napisy, między innymi "potrzebujesz aborcji" i numer telefonu komórkowego. Namalowano tam też czerwony symbol błyskawicy, którym posługuje się Strajk Kobiet.