Od dziś w Augustowie przy Molo Radiowej Trójki zaczyna działać strzeżone kąpielisko

Zdaniem radnego Marcina Kleczkowskiego, w Augustowie jest zdecydowanie za mało takich miejsc.

Nie do przyjęcia jest, żeby w mieście uzdrowiskowym kąpielisko było czynne tylko do godziny 18. Na to muszą znaleźć się pieniądze. W końcu jesteśmy miastem turystycznym, czy nie? Lipowiec lub Koszary nie mają żadnej strzeżonej plaży. Przejście z ośrodków tam usytuowanych na Molo Radiowej Trójki wiąże się z kilkugodzinną wyprawą.  Jeżeli budżet miasta jest w tak dobrej kondycji, to dlaczego nie znalazły się pieniądze na ratowników przy tak popularnym miejscu jak sanatorium?

Burmistrz Mirosław Karolczuk tłumaczy jednak,  że w tym roku miasta nie stać na uruchomienie kolejnego kąpieliska. Aby otworzyć te przy molo Trójki i przy POSTiW-ie należało skrócić czas otwarcia miejskiego basenu. Zapewnia jednak, że w przyszłości powinno być lepiej.

Jak można było planować to w styczniu lub w marcu? Trudno było namawiać państwa do zwiększenia budżetu przy niepewnej przyszłości. Gdybyśmy chcieli otworzyć wszystkie możliwe kąpieliska w Augustowie, które funkcjonowałyby nie od 1 lipca, a na przykład od 15 czerwca, to policzcie sobie, ile by to nas kosztowało. Chcemy co najmniej dwie plaże wyremontować. Jeżeli  będą na to środki, to być może pomyślimy o większej liczbie strzeżonych miejsc.  

Od 5 do 27 lipca będzie funkcjonowało jeszcze jedno miejsce okazjonalnie wykorzystywane  do kąpieli - nad jeziorem Sajno. Zlokalizowane zostało jednak na terenie prywatnym, a wstęp mają jedynie harcerze przebywający tam na obozie.

| red: kap