Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości Łomża | Groził śmiercią rodzinie i sąsiadom - trafił do aresztu
Mężczyzna groził rodzinie i sąsiadom, że ich zabije. Między innymi za to trafił do więzienia, ale od razu z niego wyszedł, a później znowu trafił za kratki. To historia 57-letniego mieszkańca gminy Nowogród.
Jak mówi aspirant sztabowy Karolina Wojciekian z łomżyńskiej Policji, mężczyzna był poszukiwany za szereg przestępstw.
We wtorek (7.01) policjanci zatrzymali poszukiwanego 57-latka. Postanowieniem sądu mężczyzna miał do odbycia karę roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz kradzież. Ponadto mundurowi w ostatnich tygodniach interweniowali wobec mieszkańca gminy Nowogród, który groził pozbawieniem życia rodzinie i sąsiadom - mówi Karolina Wojciekian.
Przestępstw tych dopuścił się w warunkach recydywy. W środę (8.01) łomżyńscy policjanci doprowadzili 57-latka do zakładu karnego celem odbycia zasądzonej kary. Ale okazało się, że mężczyzna kilka razy przebywał już w zakładzie karnym. Kiedy podsumowano czasy, które spędził za kratami okazało się, że trzeba go wypuścić. Ale nie na długo.
Mężczyzna został zwolniony z więzienia i wrócił do domu. Jeszcze tego samego wieczora policjanci zatrzymali go jako podejrzanego o popełnienie przestępstw kierowania gróźb karalnych w stosunku do innych osób. Został on osadzony w policyjnym areszcie. Teraz czeka na decyzję sądu o tymczasowym aresztowaniu - dodaje Karolina Wojciekian.
Sąd zdecyduje, czy 57-latek kolejne trzy miesiące spędzi w areszcie.