Radio Białystok | Wiadomości | Na białostockim osiedlu Dziesięciny 80-latek miał wyrzucić psa z balkonu
Nawet pięć lat więzienia może grozić mężczyźnie, który wyrzucił przez balkon psa. Do zdarzenia doszło w jednym z bloków przy ul. Gajowej, na białostockim osiedlu Dziesięciny. 80-latek miał wyrzucić zwierzę z trzeciego piętra.
O zdarzeniu policjantów poinformował przypadkowy przechodzeń.
Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy potwierdzili ten fakt. Zwierzę zostało zabrane do białostockiego schroniska. Natomiast policjanci prowadzą czynności z 80-letnim mężczyzną, który miał dopuścić się tego czynu
- mówi asp. Katarzyna Zarzecka z KMP w Białymstoku.
To kolejne takie zdarzenia w ostatnim czasie w regionie. Do aresztu trafił 35-latek, który pod koniec listopada w Białymstoku wyrzucił psa przez okno z ósmego piętra.
Trzy lata więzienia grożą też mieszkańcowi Łomży, który w połowie stycznia pijany wyrzucił szczeniaka z mieszkania na czwartym piętrze. W obu przypadkach zwierzęta nie przeżyły.
35-letni białostoczanin oskarżony o zabicie psa kolejne trzy miesiące spędzi w areszcie - zdecydował sąd. Mężczyzna aresztowany jest już od końca listopada, kiedy - jak ustalili śledczy - wyrzucił zwierzę przez okno z ósmego piętra.
Za zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem odpowie przed Sądem Rejonowym w Białymstoku mężczyzna oskarżony o to przez miejscową prokuraturę.
Mieszkaniec Łomży podejrzany o znęcanie się i zabicie psa, którego wyrzucił przez okno z wysokości kilkunastu metrów, nie trafi do aresztu. Miejscowy sąd nie uwzględnił we wtorek (19.01) takiego wniosku prokuratury. Śledczy nie wykluczają zażalenia na to postanowienie.
Nawet trzy lata więzienia grożą mieszkańcowi Łomży, który wyrzucił szczeniaka z mieszkania na czwartym piętrze. Zwierzę nie przeżyło.