Radio Białystok | Białoruś | Komitet Śledczy: próbowano wysadzić w powietrze wóz milicjanta w Grodnie
W Grodnie na zachodzie Białorusi doszło do próby wysadzenia w powietrze samochodu milicjanta, którego dane zostały wcześniej ujawnione na kanale w komunikatorze Telegram – poinformował w piątek (20.11) białoruski Komitet Śledczy.
Według Komitetu o godz. 1.30 czasu miejscowego w nocy z czwartku na piątek, milicja otrzymała sygnał o wybuchu na jednym z podwórek.
Nieznani sprawcy uszkodzili samochód Skoda, należący do 41-letniego mieszkańca. Mężczyzna powiedział, że jest funkcjonariuszem milicji i wcześniej szczegółowe dane o nim zostały opublikowane w jednym z radykalnych kanałów Telegramu
– podano w komunikacie.
Jak poinformowano, bezpośrednio przy samochodzie stwierdzono ślady spalenia i wybuchu, uszkodzona została przednia część wozu oraz trzy stojące obok samochody.
Wszczęto śledztwo karne w sprawie umyślnego uszkodzenia mienia, dokonanego w sposób stwarzający powszechne zagrożenie.
W zeszły czwartek zatrzymany został jeden z liderów białoruskiego ruchu anarchistycznego Mikałaj Dziadok. Rzeczniczka MSW Wolha Czemadanawa powiedziała, że od kilku lat był on administratorem "radykalnego kanału Telegramu Mikola, gdzie publicznie wzywał do udziału w masowych zamieszkach". Według resortu na kanale Mikola publikowano również dane osobowe funkcjonariuszy organów ochrony prawa, apele o "grożenie im, nękanie i przemoc wobec nich".
Na Białorusi zapadają kolejne surowe wyroki sądowe wobec uczestników demonstracji. Największe kary otrzymują ci, oskarżeni o sprzeciwianie się funkcjonariuszom służb specjalnych w czasie protestów.
Dziennikarka portalu Tut.by Kaciaryna Barysiewicz, która napisała tekst o pobitym na śmierć działaczu Andreju Bandarence, znajduje się w areszcie KBG – poinformował w czwartek (19.11) portal Tut.by.
Białoruś zwraca się do Polski o ekstradycję Sciapana Puciły i Ramana Pratasiewicza, założycieli kanałów w serwisie Telegram NEXTA i NEXTA Live - informuje białoruskie MSZ. Notę w tej sprawie przekazano w poniedziałek (16.11) charge d’affaires Ambasady RP w Mińsku Marcinowi Wojciechowskiemu.
Od 9 sierpnia, kiedy na Białorusi wybuchły powyborcze protesty, niedzielne demonstracje w Mińsku zebrały łącznie ponad milion uczestników - pisze Radio Swaboda w poniedziałek (16.11), setny dzień akcji. Trwające w kraju protesty są największe w historii kraju - podkreśla.
Podczas niedzielnych (15.11) akcji protestacyjnych na Białorusi zatrzymanych zostało ponad 1100 osób, w tym wielu dziennikarzy - poinformowało w nocy z niedzieli na poniedziałek centrum praw człowieka Wiasna, aktualizując listę zatrzymanych.
Nieznani sprawcy spalili podmiejski dom znanego białoruskiego lekarza. Profesor Aleksander Mroczek należy do tej grupy medyków, którzy krytykują przemoc władz wobec pokojowych demonstrantów.
Zmarł młody mężczyzna, pobity w środę (11.11) przez niezidentyfikowanych mężczyzn w maskach w znanej z protestów przeciw Alaksandrowi Łukaszence mikrodzielnicy Mińska. W czwartek zatrzymano też jednego z liderów ruchu anarchistycznego Mikałaja Dziadoka.
Do 320 zatrzymań dziennikarzy doszło na Białorusi w ciągu ostatnich trzech miesięcy – poinformowało we wtorek (3.11) niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ) na swoim kanale w komunikatorze Telegram.