Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalska prokuratura chce, by 53-latka podejrzanego o zabójstwa żony umieszczono w zakładzie psychiatrycznym
Wniosek o bezterminowy pobyt w takim ośrodku złożyła do sądu Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Stało się to po stwierdzeniu niepoczytalności u 53-latka.
Szczegóły wyjaśnia Prokurator Okręgowy w Suwałkach Wojciech Piktel.
- W związku z wątpliwościami co do zdrowia psychicznego podejrzanego, konieczne stało się poddanie podejrzanego obserwacji psychiatrycznej w odpowiednim zamkniętym zakładzie leczniczym. W czerwcu 2024 r. uzyskano opinię psychiatryczno-psychologiczną stwierdzającą, że podejrzany cierpi na chorobę psychiczną i z jej powodu miał zniesioną poczytalność w chwili zabójstwa i innych zarzucanych mu czynów.
Według opinii biegłych, mężczyzna może być niebezpieczny, dlatego powinien bezterminowo trafić do ośrodka zamkniętego – dodaje Wojciech Piktel.
- Biegli stwierdzili, że zachodzi wysokie prawdopodobieństwo popełnienia ponownie czynów zabronionych o znacznej szkodliwości społecznej. W związku z tym predykator skierowała do Sądu Okręgowego w Suwałkach wniosek o umieszczenie podejrzanego w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Chodzi o to, aby takiego niebezpiecznego dla społeczeństwa sprawcę odizolować
Przypomnijmy w połowie października 2023 roku, w łazience domu przy ul. Bydgoskiej w Suwałkach znaleziono ciało 53-letniej kobiety z ranami postrzałowymi. Jej mąż był przez kilka dni poszukiwany przez policję. Gdy go złapano, przyznał się do winy. Małżeństwo było w trakcie rozwodu. Mężczyzna miał się znęcać nad żoną, miał też orzeczony zakaz zbliżania się do niej. Wyjaśnił, że zabił, bo nie mógł pogodzić się z jej odejściem.
Chodzi o tragedię, do której doszło w połowie października 2023 roku. W jednym z domów przy ulicy Bydgoskiej znaleziono ciało kobiety z ranami postrzałowymi.
Suwalczanin Tadeusz Z. przyznał się do zabójstwa swojej żony. Mężczyzna, który przez kilka dni był intensywnie poszukiwany przez policję, złożył przed suwalską prokuraturą obszerne wyjaśnienia. 53-latek najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Policja zatrzymała w sobotę (21.10) 53-latka podejrzanego o zabójstwo swojej żony. Mężczyzna nie stawiał oporu, nie miał przy sobie broni - poinformował rzecznik podlaskiej policji podinspektor Tomasz Krupa.