Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nawet 80 procent dzieci i młodzieży przynajmniej raz w życiu było ofiarą przemocy
Wynika to z najnowszego raportu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Krzywdzą opiekunowie, rodzice, ale też coraz częściej rówieśnicy.
Co roku przez 19 pierwszych dni listopada na całym świecie trwa Kampania Pomarańczowej Wstążki. Jest skierowana przeciwko przemocy wobec dzieci i młodzieży. W Suwałkach podsumowano jej lokalną edycję. Wnioski nie napawają optymizmem. Największym problemem, z którymi borykają się już nawet kilkuletnie dzieci są cyberprzemoc, hejt, oraz negatywny wpływ mediów społecznościowych.
Jak mówi Hanna Zienkiewicz z Suwalskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, celem kampanii jest przede wszystkim zwrócenie uwagi na elementy przemocy, z którymi dzieci i młodzież borykają się na co dzień.
To są różne działania związana z hejtem, wykluczeniem społecznym oraz napiętnowaniem.
Jak podkreśla Alicja Romanowska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Suwałkach, wśród nastolatków góruje przemoc rówieśnicza.
W internecie są tajne grupy społecznościowe, w których dzieci obrażają inne osoby lub wykluczają je społecznie. To powoduje duży lęk i dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu.
Głównym prelegentem spotkania był diagnosta i terapeuta uzależnień oraz cyberzaburzeń - profesor Akademii Nauk Stosowanych Mariusz Jędrzejko. Podkreślał on, że rodzice popełniają błąd pozwalając dzieciom od najmłodszych lat korzystać ze smartfonów.
Muszą obejrzeć 20 filmów, być na TikToku i na Facebooku. Ich głowy są przeciążane lawiną informacji. Smartfon można dać dziecku dopiero, gdy skończy 12 lat. Mózg 9-10 latka nie jest przygotowany do kontaktu ze smartfonem. Natychmiast następuje wtedy niekontrolowana i szkodliwa dawka dopaminy i serotoniny.
Konferencja odbyła się w I Liceum Ogólnokształcącym. W ramach suwalskiej edycji kampanii zorganizowano również spotkania edukacyjne w szkołach i placówkach oświatowych.