Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mało chętnych do szczepień w mobilnym punkcie w Augustowie
Działa on od 7 sierpnia na Rynku Zygmunta Augusta. Z tej usługi może skorzystać każdy bez wcześniejszego zapisywania się.
Jak sądzi koordynatorka punktu Elżbieta Makowska, słaba frekwencja wynika ze złej pogody i coraz mniejszej ilości turystów w mieście.
- Ogólnie nie ma tu dużego zainteresowania. Od 7 sierpnia zaszczepiliśmy 220 osób, czyli średnio 10 – 11 dziennie. Jak zaczynaliśmy działalność, większość chętnych, którzy do nas przychodzili, to byli turyści. Od połowy poprzedniego tygodnia jest ich już niewielu. Większość teraz to są mieszkańcy Augustowa i okolic.
Punkt oferuje dwie szczepionki.
- Zaszczepić tu się można jednodawkową szczepionką firmy Johnson&Johnson. Na nią pacjenci mogą przyjść i od ręki ją otrzymać. Podajemy również preparat Pfizer, ale w tym przypadku musimy wcześniej umawiać ludzi, by nie niszczyć dawek. Mamy teraz zapisanych 12 osób. Bywało nawet tak, że chętni przychodzili, gdy kończyliśmy pracę. Ale nawet wówczas byli obsługiwani. Nikt nie został stąd odesłany.
Od dziś (26.08) punkt zmienia godziny pracy. Będzie otwarty od 10 do 12 i od 16 do 18 przez cały tydzień. Potrwa to do 31 sierpnia.
Udział może wziąć każdy, a najlepsi otrzymają nagrody pieniężne.
Milion, pół miliona i 250 tysięcy złotych. Tyle pieniędzy dostaną gminy, które zanotują najwyższy wzrost poziomu szczepienia mieszkańców przeciw COVID-19.
Z tego powodu zamknięto jedyny w całym powiecie punkt szczepień masowych, działający od maja w augustowskim hospicjum.
Główny powód to brak zainteresowania ze strony pacjentów. Ale nie bez znaczenia jest też trwający sezon urlopowy i związane z tym braki kadrowe w poszczególnych placówkach.