Radio Białystok | Wiadomości | Białostocki sąd skazał 46 osób związanych ze środowiskiem pseudokibiców piłkarskich
Na kary od ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu do siedmiu lat więzienia bez zawieszenia skazał w poniedziałek (8.07) Sąd Okręgowy w Białymstoku 46 osób związanych ze środowiskiem białostockich pseudokibiców piłkarskich. Wyrok jest nieprawomocny. Oskarżeni będą musieli także zapłacić od 5 do 12 tys. zł grzywny.
Ogłoszenie wyroku trwało dwie godziny
Wyrok nie jest prawomocny. Jego ogłoszenie trwało dwie godziny. Po przerwie sąd wygłosi uzasadnienie.
Proces trwał trzy lata. Dwa obszerne akty oskarżenia białostockiej delegatury Prokuratury Krajowej, połączone przez sąd w jedną sprawę, obejmują 46 osób powiązanych ze środowiskiem pseudokibiców Jagiellonii Białystok. Sprawa ma charakter wielowątkowy, bo dotyczy zarzutów działania w trzech zorganizowanych grupach przestępczych w latach 2009-2013.
Chodzi m.in. o organizowanie tzw. ustawek
Chodzi m.in. o organizowanie bójek (tzw. ustawek) z pseudokibicami innych klubów piłkarskich, publiczne propagowanie ustroju faszystowskiego, napaści, m.in. z pobudek rasistowskich i o czerpanie korzyści z prostytucji. Są też zarzuty dokonania innych przestępstw, np. bezprawnego pozbawienia wolności w celu wymuszenia zwrotu zobowiązań finansowych czy rozliczeń.
Według prokuratury przestępstwa były popełniane w różnych składach osobowych. Niektóre z osób mają w zarzutach pojedyncze czyny, np. udział w bójce z pseudokibicami innych klubów sportowych, inne - również kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.
Tzw. ustawki objęte zarzutami to m.in. bójka w stolicy z pseudokibicami Legii Warszawa z sierpnia 2011 r. czy podobne starcie z pseudokibicami Piasta Gliwice z maja 2013 r. na trasie szybkiego ruchu w Łódzkiem. Są też bójki np. z pseudokibicami Sparty Augustów, Wigier Suwałki, ŁKS Łomża, Resovii Rzeszów, Stali Stalowa Wola czy Chełmianki Chełm.
Część oskarżonych odpowiada za publiczne propagowanie faszyzmu
Część oskarżonych odpowiada też przed sądem za publiczne propagowanie faszyzmu i nawoływanie do nienawiści na tle rasowym i narodowościowym i za to, że z pobudek rasistowskich i narodowościowych popełniali przestępstwa. Chodziło m.in. o napaści i pobicia na tym tle, ale również o np. malowanie na murach rasistowskich napisów.
W zarzutach pojawia się m.in. sprawa finału piłkarskiego Pucharu Polski z udziałem Jagiellonii i Pogoni Szczecin z maja 2010 r. w Bydgoszczy. Według śledczych podczas inscenizowanych zdjęć grupowych niektórzy białostoccy pseudokibice wznosili rękę w geście faszystowskiego powitania.
Kolejna grupa zarzutów to uprowadzenia i pobicia kwalifikowane jako bezprawne pozbawienie wolności i uszkodzenie ciała. Według śledczych chodziło np. o zemstę za kradzież sterydów czy o rozliczenia finansowe. Są też zarzuty nakłaniania do prostytucji i czerpania z takiej działalności korzyści finansowych. Z ustaleń prokuratury wynika, że wielu oskarżonych działało w subkulturze skinheadów.