Radio Białystok | Wiadomości | Podlascy rolnicy borykają się z różnymi problemami i domagają się interwencji ministerstwa
Skutki ubiegłorocznej suszy, rosnące koszy produkcji i handel z Ukrainą - to najważniejsze problemy z jakimi borykają się podlascy rolnicy. Dyskutowano o nich w trakcie walnego zgromadzenia Podlaskiej Izby Rolniczej.
- Najważniejszą sprawą są odszkodowania za ubiegłoroczną susze i ich rzetelne szacowanie. Druga sprawa dotyczy handlu z Ukrainą. Jeśli to znowu będzie zrobione bez żadnego nadzoru, no to naprawdę ciężka sytuacja nas czeka w tym roku. Znowu wpłyną tanie towary z Ukrainy, więc tutaj jest potrzebne porozumienie tak z Ukrainą jak i z Unią Europejską - mówi prezes Podlaskiej Izby Rolniczej Grzegorz Leszczyński.
Kolejną sprawą, która wymaga pilnej interwencji ministerstwa rolnictwa są cały czas rosnące koszty produkcji. Rolnictwo staje się coraz mniej opłacalne, bo rolnicy otrzymują mniejsze zwroty akcyzy za paliwo rolnicze, a jednocześnie więcej płacą za nawozy, pasze czy energię - zwraca uwagę Paweł Grodzki z Izby powiatu wysokomazowieckiego.
W spotkaniu Podlaskiej Izby Rolniczej miał wziąć udział wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski. Ostatecznie jednak na spotkanie nie dojechał.
Poseł z województwa podlaskiego Stefan Krajewski będzie wiceministrem rolnictwa i rozwoju wsi. Parlamentarzysta Polskiego Stronnictwa Ludowego ma objąć w tym resorcie tekę sekretarza stanu.
- Rozumiemy Ukrainę i wspieramy, natomiast nie może być tak, że ta bardzo trudna sytuacja wojenna doprowadza do tego, że cały rynek europejski jest zdestabilizowany.
Działania ukraińskich władz faworyzujących tamtejsze firmy transportowe i związany z tym protest polskich przewoźników poważnie dotyka podlaską branżę mleczarską. Do rządów Polski i Ukrainy trafił wspólny apel polskich i ukraińskich przedstawicieli sektora mleczarskiego o pilne rozwiązanie problemu.