Radio Białystok | Wiadomości | Stefan Krajewski będzie wiceministrem rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie Donalda Tuska
Poseł z województwa podlaskiego Stefan Krajewski będzie wiceministrem rolnictwa i rozwoju wsi. Parlamentarzysta Polskiego Stronnictwa Ludowego ma objąć w tym resorcie tekę sekretarza stanu.
Stefan Krajewski będzie najprawdopodobniej jedynym parlamentarzystą z naszego regionu w nowym rządzie.
Ministrem rolnictwa został wiceprzewodniczący Rady Naczelnej PSL Czesław Siekierski. Nowego ministra powitała kwiatami dotychczasowa minister Anna Gembicka.
- Wyzwania, które przed nami stoją, są porównywalne z okresem wejścia do Unii Europejskiej - mówił Siekierski zapytany o plany resortu. Minister zwrócił uwagę, że obecna sytuacja jest bardziej złożona, gdyż rynek europejski "został praktycznie otwarty" dla Ukrainy. - Właściwie Ukraina, w sensie gospodarczym, jest w UE. Zniesione zostały kwoty, jest pełna liberalizacja, proces posunął się bardzo daleko - ocenił minister.
Ukraina ma dostęp do rynku unijnego, ale właściwie nie wypełnia standardów jakościowych związanych z procesem produkcji, które obowiązują w UE i przez co Polska jest niekonkurencyjna - podkreślił Czesław Siekierski. - Otwarcie rynku unijnego byłoby zabójcze dla wielu gospodarstw w Polsce. Polskie rolnictwo przy takim otwarciu rynku i skali produkcji rolnej w Ukrainie właściwie nie wytrzyma konkurencji - podkreślił.
Siekierski poinformował, iż złożył wnioski o powołanie czterech wiceministrów. Jego zastępcami, oprócz Stefana Krajewskiego, zostaną Michał Kołodziejczak z Agrounii (KO), Jacek Czerniak - poseł z Lewicy i Adam Nowak - były prezes Związku Młodzieży Wiejskiej.
Prezydent Andrzej Duda powołał w środę (13.12) rano w Pałacu Prezydenckim Donalda Tuska na premiera, a także ministrów jego gabinetu.
"Rząd Donalda Tuska stawia na relacje transatlantyckie, co jest dla nas, dla Polski kluczowe" - mówił w Polskim Radiu Białystok prof. Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego.
Premier Donald Tusk zaapelował do wszystkich posłów o współdziałanie dla dobra kraju. "Chodzi o to, by w Polsce znalazło się miejsce dla przedstawicieli wszystkich opcji politycznych. Rzecz w tym byśmy w tych trudnych czasach mogli różnić się bezpiecznie" - podkreślił premier, przedstawiając w Sejmie expose.