Radio Białystok | Wiadomości | Archeolodzy będą szukać historycznych śladów obecności ludzi nad Biebrzą
Do czego służyły i jak były wykorzystane fortece bagienne? Między innymi na takie pytania chcą odpowiedzieć naukowcy, którzy prowadzą badania na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Naukowcy będą prowadzić badania dotyczące m.in. ostatnich łowców-zbieraczy czy analizować dno rzeki. We wtorek (18.04) przedstawiciele uczelni z Warszawy i Kielc, a także Muzeum Podlaskiego, podpisali porozumienie, w ramach którego będą wspólnie badali historyczne ślady obecności ludzi nad Biebrzą.
- Osią naszych zainteresowań będzie rzeka Biebrza i wszystko, co wokół tej rzeki działo się w czasach od najdawniejszej przeszłości, aż od schyłku paleolitu po czasy obecne - powiedział archeolog z Muzeum Podlaskiego w Białymstoku Adam Wawrusiewicz. Mówił, że naukowcy zainteresowani są uchwyceniem relacji człowieka i środowiska naturalnego: jak to środowisko kształtowało go w przeszłości, a jak człowiek kształtował środowisko pod kątem dostosowania go do swoich wymagań.
- Chcielibyśmy wspólnie zwrócić uwagę na to, że Dolina Biebrzy, zarówno w przeszłości, ale również patrząc w przyszłość, ma bardzo wiele ważnych atrybutów. Oczywiście oprócz przyrody i wspaniałego środowiska naturalnego to również bardzo bogata i jak się okazuje często nieodkryta historia - i ta współczesna, ale też sięgająca daleko, daleko wstecz - podkreśla dyrektor Parku Artur Wiatr.
I właśnie na tej historii będą skupiali się naukowcy - mówi dziekan Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego dr Bartosz Kontny.
- Problem ostatnich łowców epoki kamienia, których występowanie przesuwa się w czasie, coraz bliżej naszych czasów. Druga sprawa to jest epoka brązu i odkrycia ostatnich lat. Dosyć tajemnicze obiekty zwane fortecami bagiennymi. Ich funkcja nie jest do końca jeszcze jasna, ale mam nadzieję, że te badania przybliżą nas do wyjaśnienia przeznaczenia tych obiektów. Dalej mamy okres wczesnej epoki żelaza i problematykę obecności tutaj kultur, które mają swoje pokrewne odłamy z tym, co się działo na wschodzie - wyjaśnia dr Bartosz Kontny.
Porozumienie podpisali przedstawiciele Muzeum Podlaskiego w Białymstoku, Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz Wydziału Nauk Ścisłych i Przyrodniczych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Naukowcy mają wyruszyć w teren w ciągu najbliższych miesięcy. Będą badać m.in. okolice basenu górnej Biebrzy. Jest tam stanowisko w okolicach Lipska, gdzie kilka lat temu odnaleziono unikatowe ślady pobytu ostatnich łowców-zbieraczy z epoki kamienia, a także późniejsze ślady bytności człowieka, nawet z wczesnego średniowiecza.
