Radio Białystok | Wiadomości | Ponad 830 tys. osób w Polsce przyjęło trzecią dawkę szczepionki przeciwko COVID-19
autor: Michał Buraczewski
Na szczepienia przeciw COVID-19 zgłaszają się przede wszystkim osoby, które chcą przyjąć dawkę przypominającą. Tak mówią przedstawiciele punktów szczepień, w których rozpoczęło się podawanie trzeciej dawki preparatu.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
- Większość osób zgłaszających się do szczepień, to są jednak osoby na trzecią dawkę. Są zdecydowane i chcą ją przyjąć. Pierwsze dawki to znikoma liczba - mówi lekarz rodzinny dr Szymon Bielonko.
Podobnie uważają inni przedstawiciele punktów szczepień. Jednak - jak podkreśla rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Katarzyna Malinowska-Olczyk - w związku z listopadowymi świętami dopiero za kilka dni dane będą miarodajne i wykażą, czy do punktów zgłasza się więcej pacjentów chętnych do przyjęcia przypominającej dawki preparatu.
Od wtorku (2.11) skierowanie na szczepienie trzecią dawką otrzymują wszyscy dorośli Polacy, u których od pełnego zaszczepienia minęło przynajmniej pół roku. Do tej pory w Polsce dawkę przypominającą preparatu przeciw COVID-19 przyjęło ponad 830 tysięcy pacjentów.
"Tak działa nasza fizjologia, że jeżeli nie przypominamy naszemu organizmowi, jak wygląda ten wróg-patogen, to te przeciwciała produkują się w coraz mniejszej ilości i w którymś momencie one już przestają chronić. Także na pewno warto doszczepić się trzecią dawką".
Zakaz odwiedzin, wstrzymane przepustki i ostry reżim sanitarny. Tak wygląda sytuacja w szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy. Kilkadziesiąt osób z tej placówki jest zakażonych koronawirusem. SARS-CoV-2 stwierdzono dotąd u ponad 40 pacjentów i 6 pracowników.
Z takiego programu co roku korzystało około trzech tysięcy osób po sześćdziesiątym roku życia. Jednak w tym roku bezpłatnych szczepień przeciwko grypie finansowanych z budżetu miasta nie będzie.