Radio Białystok | Wiadomości | Pobili mężczyznę, bo nie chciał zwrócić pieniędzy za klawiaturę - sprawcy z Augustowa zatrzymani
Chcieli odzyskać pieniądze za klawiaturę do komputera kupioną przez internet - dwaj mieszkańcy Augustowa zostali przez białostocką policję zatrzymani pod zarzutem pobicia. Napadnięty został uderzony metalowym przedmiotem w głowę i stracił przytomność, był kopany po całym ciele.
Podejrzanych zatrzymał patrol wezwany przez świadka pobicia, które miało miejsce na ulicy, na jednym z białostockich osiedli.
Jak poinformował w poniedziałek (1.02) zespół prasowy podlaskiej policji, sprawa zaczęła się od internetowej transakcji. 40-letni mieszkaniec Augustowa kupił od 29-latka z Białegostoku komputerową klawiaturę. Gdy dostał przesyłkę ocenił, że przedmiot jest uszkodzony i zażądał zwrotu pieniędzy. Towar był wyceniony na aukcji na 290 zł. Sprzedający odmówił, zaznaczając, że nie podlega on zwrotowi i reklamacji.
Kiedy 29-latek wystawił na innej aukcji do sprzedaży samochód, nabywca klawiatury umówił się z nim pod pozorem obejrzenia auta. Według ustaleń policji, w rzeczywistości chciał odzyskać pieniądze, a do tego jeszcze zwrot kosztów dojazdu do Białegostoku. Przyjechał ze znajomym i na ulicy we dwóch zaatakowali białostocczanina. 29-latek został uderzony w głowę metalowym przedmiotem, po którym na moment stracił przytomność, był kopany po całym ciele. Sprawcy do zadawania ciosów użyli też klawiatury, którą mieli ze sobą.
Napaść widział świadek, który zawiadomił policję. 40- i 41-latek odpowiedzą m.in. za pobicie. Grozi im do 3 lat więzienia.
Cztery osoby, w tym mieszkańca Hajnówki, zatrzymali podlascy policjanci w związku z internetowymi oszustwami w całym kraju. Zarzuty pomocnictwa usłyszała też mieszkanka Hajnówki.
Uniewinnienia lub złagodzenia kary domaga się 35-latek oskarżony o pobicie właściciela jednego z hoteli w Mrągowie. W wyniku tego zdarzenia pokrzywdzony stracił oko. Przed białostockim sądem rozpoczął się w czwartek (14.01) proces apelacyjny.
Zarzuty kradzieży z włamaniem, pobicia i posiadania narkotyków usłyszał 20-letni mieszkaniec Grajewa. Jak ustalili policjanci, do przestępstw miało dochodzić od kwietnia do września zeszłego roku. Młody mężczyzna miał włamać się m.in. do salonu fryzjerskiego i kilku piwnic.
Na 12 lat więzienia skazał w piątek Sąd Okręgowy w Białymstoku 54-letniego mężczyznę oskarżonego m.in. o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad żoną, a ostatecznie spowodowanie u niej takich obrażeń, które doprowadziły do śmierci. Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura chciała kary 25 lat więzienia.
Na osiem miesięcy więzienia bez zawieszenia skazał w środę (21.10) Sąd Rejonowy w Białymstoku opiekunkę oskarżoną o pobicie 80-letniej kobiety, którą miała się całodobowo zajmować. Skazana ma też zapłacić staruszce 10 tys. zł w formie nawiązki. Wyrok nie jest prawomocny.