Radio Białystok | Wiadomości | Podlascy policjanci zatrzymali cztery osoby podejrzane o internetowe oszustwa w całym kraju
Cztery osoby, w tym mieszkańca Hajnówki, zatrzymali podlascy policjanci w związku z internetowymi oszustwami w całym kraju. Zarzuty pomocnictwa usłyszała też mieszkanka Hajnówki.
Pokrzywdzeni stracili ok. 250 tys. zł
Policjanci ustalili w sumie ponad 150 pokrzywdzonych, którzy stracili blisko 250 tysięcy złotych. Przestępcy wyłudzali m.in. kody BLIK, ale przejmowali też konta na portalach społecznościowych i podawali się za inne osoby.
Następnie podszywając się pod nie, wystawiali fałszywe ogłoszenia o sprzedaży lateksowych rękawiczek. Kupujący po wniesieniu opłaty, nigdy nie otrzymywali zakupionego towaru. Policjanci ustalili, że grupie oszustów udało się oszukać w ten sposób 129 osób z całego kraju. Już wtedy hajnowscy kryminalni zatrzymali dwie osoby: 22-letniego mieszkańca Hajnówki oraz 35-latka pochodzącego z województwa warmińsko-mazurskiego
- mówi rzecznik podlaskich policjantów podinsp. Tomasz Krupa.
Śledczy ustalili, że oszuści współpracowali też z innymi osobami.
Do zadań jednego z zatrzymanych należało również przyjmowanie przelewów i wyszukiwanie tak zwanych "słupów", którzy udostępniali swoje rachunki do przyjmowania pieniędzy. Zgromadzone środki przestępcy wymieniali na kryptowaluty i przekazywali do kierującego wszystkim 18-latka, którego policjanci zatrzymali pod koniec roku na terenie województwa śląskiego
- dodaje podinsp Tomasz Krupa.
Przestępcy przejmowali konta innych osób na portalu społecznościowym
Jak ustalili policjanci, przestępcy tworzyli też tzw. "bramki płatności", dzięki temu prawdopodobnie okradali kolejne osoby.
Przejmowali konta innych osób na popularnym portalu społecznościowym, a następnie poprzez przejęte profile wystawiali na nich fałszywe ogłoszenia sprzedaży różnych przedmiotów. Następnie po uzgodnieniu z "kupującymi" szczegółów transakcji sprawcy za pośrednictwem e-mail lub SMS przysyłali linki do tak zwanych "bramek płatności". Były to oczywiście fałszywe adresy, różniące się od oryginalnych pojedynczymi literami. Po uruchomieniu linka przez kupującego, oszuści uzyskiwali dostęp do jego rachunku bankowego, z których kradli pieniądze
- wyjaśnia podinsp. Tomasz Krupa.
To nie jedyny sposób działania szajki. Posługiwali się dodatkowo metodą na Blik. W tym przypadku korzystali również z przejętych kont społecznościowych i rozsyłali prośby o pożyczkę do znajomych osób, których konta przejęli. Pokrzywdzeni przekazywali swoje pieniądze poprzez udostępnianie kodów BLIK i zatwierdzanie tych transakcji. W tym przypadku pieniądze również trafiały na rachunki "słupów".
W grudniu kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce wspierani przez funkcjonariuszy Wydziału Operacyjnego Biura do walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji, mundurowych z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku oraz policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu, w czasie przeszukań w województwie śląskim zabezpieczyli komputery, telefony oraz dokumenty. Zatrzymali też 18-letniego mężczyznę oraz jego 43-letnią matkę. Zatrzymana kobieta i jej syn usłyszeli zarzuty oszustwa i oszustwa internetowego. Decyzją sądu 18-latek trafił do aresztu.
Za oszustwa internetowe grozi do 5, natomiast za przestępstwo oszustwa do 8 lat więzienia. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.