Radio Białystok | Wiadomości | W białostockim oknie życia znaleziono dziewczynkę
Do okna życia w Białymstoku trafiła dziewczynka. Prawdopodobnie jest to noworodek.
Na razie nikt nie udziela dokładnych informacji.
Pojawienie się dziecka w oknie życia sygnalizowane jest przez pager, który przez cały czas nosi przy sobie dyżurny wychowawca. Po pozostawione dziecko przyjeżdża pogotowie ratunkowe i odwozi je na badania do szpitala. Później rozpoczyna się procedura adopcyjna, by jak najszybciej znaleźć nową rodzinę.
Okno życia jest w Białymstoku od ponad 11 lat. Pozostawione dziś dziecko jest czwartym, które tam trafiło.
Do białostockiego Okna Życia przy ul. Słonimskiej trafiła trzytygodniowa dziewczynka.
Od początku jego istnienia, czyli od 2008 r., nie pozostawiono w nim żadnego dziecka.
Pierwsze dziecko trafiło do łomżyńskiego okna życia, które znajduje się w Domu Zakonnym sióstr Benedyktynek.
Wszystko wskazuje na to, że chłopczyk pozostawiony w połowie stycznia w Oknie Życia w Białymstoku będzie adoptowany. Minęło już sześć tygodni od zdarzenia. Matka dziecka nie zgłosiła się, dlatego rozpoczęła się dalsza procedura.